Na ten i przyszłe kryzysy
- Pracujemy nad stworzeniem struktury, która będzie na dziś, ale będzie także na jutro i na pojutrze. Zadziała w przypadku każdego innego kryzysu, np. powodzi. Zorganizowany wolontariat ma odpowiadać na potrzeby zgłaszane przez jednostki miejskie – mówi Grzegorz Tymoszyk, prezes Fundacji Umbrella, która prowadzi Centrum Sektor 3, a jednocześnie Przewodniczący Wrocławskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego, sekretarz Zarządu Dolnośląskiej Federacji Organizacji Pozarządowych i oficer rezerwy WP.
Grzegorz Tymoszyk. Fot. Centrum Sektor 3
Wolontariat szybkiego reagowania
Pomysł opiera się na sieci terenowych Gniazd Wrocławskiego Wolontariatu Antykryzysowego. Każde gniazdo koordynować będzie pracę 10 wolontariuszy. Kiedy zajdzie potrzeba, jednostka miejska (np. MOPS) zgłosi ją do centrali w Sektorze 3, a wiadomość natychmiast przekazana zostanie do odpowiednich gniazd terenowych.
Podczas epidemii o pomoc wolontariuszy będą mogły się zwrócić MOPS i WCRS. Ale w przyszłości dyspozytorem potrzeb mogą być inne jednostki miejskie, zależnie od sytuacji kryzysowej.
Kluczowym elementem programu są wrocławskie NGO-sy
To one bowiem prowadzić będą Gniazda. - Od 21 marca mamy już zgłoszonych 5 Gniazd, co daje 50 wolontariuszy. Lada dzień rozpoczną one działalność pod szyldem WWA na Nadodrzu, Oporowie, na Starym Mieście. Z dwiema organizacjami ustalamy jeszcze obszary, które wezmą. Największe potrzeby są aktualnie na południu miasta, na Krzykach – mówi Grzegorz Tymoszyk.
- Ta sieć nie ma zastępować działań pomocowych, które już z powodzeniem realizowane są przez organizacje pozarządowe, a szczególnie przez Centra Aktywności Lokalnej. Ma je uzupełniać – dodaje.
Jedna z dostaw środków ochrony osobistej. Fot. Centrum Sektor 3
Wolontariusze będą mieć umocowanie prawne
Ze wszystkimi wolontariuszami organizacje prowadzące Gniazda WWA podpiszą umowy przewidziane w Ustawie o działalności pożytku publicznego i wolontariacie. Będą oni korzystać ze statusu wolontariusza w walce z pandemią, uprawniającego m.in. do bezpłatnych przejazdów MPK oraz poruszania się po mieście nawet w wypadku obostrzeń. Zostaną także objęci ubezpieczeniem NNW.
Magazyn środków ochrony osobistej
Na potrzeby tworzonego systemu, powstał magazyn ze środkami ochrony osobistej. Będą mogli korzystać z nich zarówno miejscy wolontariusze, jak i pracownicy MOPS oraz Centrów Aktywności Lokalnej.
Projekt rozpoczął się od ankiet Dolnośląskiej Federacji Organizacji Pozarządowych wypełnianych przez NGO
Wrocławskie organizacje pozarządowe deklarowały w nich zasoby ludzkie i materialne oraz obszar pomocy, jakiej są w stanie udzielić w trakcie epidemii. - Ta ankieta wyszła bardzo dobrze. Dostaliśmy informacje zwrotne od około 100 organizacji. Dokument z tymi informacjami jest teraz dostępny dla osób decyzyjnych. To znaczy, że np. kiedy ma przyjechać TIR z 30 paletami maseczek, to dyrektor MOPS widzi, kto dysponuje magazynem i jesteśmy w stanie działać bez zbędnej zwłoki – mówi Grzegorz Tymoszyk.
Jaka będzie przyszłość wolontariatu antykryzysowego po epidemii?
- Chcemy docelowo działać tak, jak kiedyś Obrona Cywilna: utrzymywać gotowość, szkolić się np. z zakresu pierwszej pomocy, przynajmniej raz w roku organizować ćwiczenia zgrywające działanie całego systemu WWA – zapowiada Grzegorz Tymoszyk.
