„Książki dla Gwinei” – zbiórka zakończona. Akcję wsparło pół tysiąca osób

Zbiórkę wsparło ponad pół tysiąca osób i instytucji z całej Polski. Dzięki akcji „Książki dla Gwinei” udało się zebrać darowizny w kwocie 168 573,05 zł.

Za tę kwotę uda się kupić 33 714 elementarzy. Aby zrealizować cel, czyli zakupić 100 000 książek, pozostałą potrzebną kwotę dołożą UNESCO i Światowa Stolica Książki 2019 Sharjah (łącznie 30 000 Euro) i miasto Wrocław. 

Już jesienią dzieci w Konakry będą mogły uczyć się z zupełnie nowych podręczników.

W imieniu organizatorów dziękujemy wszystkim, którzy wsparli akcję. Projekt koordynuje Fundacja Art Transparent.

Dlaczego Wrocław pomaga

23 kwietnia 2017 Wrocław przekazał tytuł Światowej Stolicy Książki UNESCO 2016 stolicy Gwinei – Konakry. Choć w tym afrykańskim państwie jest obowiązkowa i darmowa edukacja,  to tylko ok. 40% dzieci będzie kiedykolwiek chodziło do szkoły. Dlaczego? Ich rodziców nie stać na przybory szkolne, książki czy dojazdy. Mając do wyboru edukację dzieci albo wyżywienie całej rodziny – wybierają to drugie.

Gwinea

Elementarze wydane są w języku francuskim, który jest językiem urzędowym Gwinei. Ten afrykański kraj ma jeden z najwyższych współczynników analfabetyzmu na świecie. Jego mieszkańcy używają kilkunastu języków plemiennych, a języka oficjalnego, czyli francuskiego, dzieci uczą się dopiero w szkole.

Niedawno też Gwinea zmagała się z epidemią eboli. Tytuł Światowej Stolicy Książki UNESCO dla Konakry ma zwrócić uwagę świata na problem analfabetyzmu w Afryce i symbolicznie zdjąć z Gwinei „klątwę Eboli”. Podkreślała to Irina Bokova, sekretarz generalna UNESCO.

Czytaj też: Poznajcie historię Alafaomara, dziecka ulicy z Gwinei. To dla niego i jego kolegów będą elementarze do nauki czytania i pisania, na które prowadzimy zbiórkę we Wrocławiu.

Wrocław bliżej Konakry

Nie tylko tytuł Światowej Stolicy Książki połączył Wrocław z Konakry. Łączą je bowiem – jak podkreśla Karolina Bieniek z Fundacji Sztuki Współczesnej Art Transparent – niesamowicie ciekawe relacje historyczne.

– Przekonałam się o tym, dzięki różnym ludziom, których spotkałam, że są we Wrocławiu twórcy, artyści, którzy w Gwinei mieszkali i pracowali w latach 60. i 70., a potem jeszcze tam podróżowali. Gdy byłam na spotkaniu z premierem Gwinei, on wspomniał na przykład pana z jego szkoły, który uczył go fizyki i był Polakiem. Takie rzeczy są warte opowiedzenia. Dlatego zadałam sobie pytanie – czy skoro prowadzimy taką zbiórkę na rzecz gwinejskich dzieci, to dlaczego nie pokazać także wrocławianom tych historii? Dlatego 15 września skończyłą się zbiórka, ale my zaczynamy wystawę prac prof. Leona Podsiadłego, który przed laty mieszkał i pracował w Gwinei. Temu pokazowi będzie towarzyszyła wystawa zdjęć jego córki Magdy Podsiadły, która wraz z rodziną mieszkała w Konakry – mówi Karolina Bieniek, pomysłodawczyni wystawy, której kuratorem jest – Michał Bieniek, współzałożyciel Art Transparent i szef Przeglądu Sztuki SURVIVAL. Oboje są tegorocznymi Kreatywnymi Wrocławia.

Wyprawa do Bel Air

Wystawa „Bel Air” to podróż do lat 60. i 70. ubiegłego stulecia (gdy trwała wymiana gospodarcza, intelektualna i naukowa pomiędzy Gwineą a krajami bloku wschodniego) za sprawą niezwykłych prac wrocławskiego rzeźbiarza prof. Leona Podsiadłego. Są wśród nich fotografie, rzeźby i grafiki, zainspirowane pobytem prof. Podsiadłego w Gwinei w latach 1965-1970, a także wybór oryginalnej rzeźby afrykańskiej, której dziś już w Afryce, poza nielicznymi muzeami, nie ma. Jest za to w bogatej kolekcji rodziny Podsiadłych. Tę wizualną gwinejską opowieść uzupełnia na wystawie rozmowa ojca z córką, Magdą Podsiadły, która po wielu latach powraca do Konakry, by odnaleźć uczniów ojca i odwiedzić tamtejszy dom swojej rodziny.