Przed wrocławską drużyną lacrosse Kosynierzy Wrocław dwa najważniejsze mecze sezonu. W niedzielę, 13 kwietnia, wrocławianie podejmą zespół Poznań Hussars, a następnie zagrają na wyjeździe z Gromem Warszawa (26 kwietnia).
We wrocławskiej drużynie wszyscy powtarzają – mecz z ekipą z Poznania to dla nas priorytet. Dla graczy „Kos” rywalizacja z Hussars to pojedynek porównywalny z hiszpańskim Gran Derbi. Dlaczego? Podtekstów jest kilka - od rywalizacji Dolnego Śląska z Wielkopolską, aż po fakt, że Hussars i Kosynierzy to dwie najstarsze drużyny w lidze.
Mecz odbędzie się na stadionie sportowym "Oławka" we Wrocławiu i rozpocznie się o godz. 15.00. Wrocławianie przystąpią do niego w dobrych nastrojach, bowiem przed tygodniem wygrali z Kraków Kings 14:3.
– Może to frazes, ale był to dla nas bardzo ważny mecz. Kings to zespół, który gra fizycznie i był to dla nas prawdziwy sprawdzian. Zobaczyliśmy, jak przygotowaliśmy się w zimie i czy przyniosło to efekty. Jesteśmy zadowoleni z tego co zrobiliśmy – mówi Marcin Janiszewski napastnik KS Kosynierzy.
Trudny terminarz
Terminarz „Kos” w rundzie wiosennej jest bardzo trudny, ale nikt w drużynie nie ma wątpliwości o co zespół ze stolicy Dolnego Śląska walczy w tym sezonie. – Cel mamy jeden. Walczymy o mistrzostwo Polski Polskiej Ligi Lacrosse. Wszyscy w naszym zespole wiedzą, że liczy się tylko mistrzostwo. Wiemy jak ono smakuje, wiemy też jak łatwo można je stracić, bo w takiej sytuacji też byliśmy. Te dwa najbliższe mecze są kluczowe – dodaje Marcin Janiszewski.
Oprócz niedzielnego meczu ligowego wszyscy miłośnicy lacrosse będą mogli w sobotę kibicować drugiej drużynie Kosynierów, która zmierzy się z zespołami Ułani Lublin i Legion Katowice. Zawody odbędą się na boisku przy ul. Sztabowej 101 i rozpoczną się o godz. 10.00.
Lacrosse znalazł się w oficjalnym programie 10. Światowych Igrzysk Sportowych The World Games, które w 2017 r. odbędą się we Wrocławiu.
SR/mic