Wrocławscy delegaci na czele z prezydentem Rafałem Dutkiewiczem, szefem ESK 2016 Krzysztofem Majem i senatorem Jarosławem Obremskim jeszcze w marcu spotkali się z członkami specjalnego panelu Komisji Europejskiej w Brukseli.
Nagroda im. Meliny Mercouri
Wrocławskiego sprawozdania słuchało siedmioro członków specjalnego panelu selekcyjnego, których zadaniem było sprawdzić, jak Wrocław radzi sobie z przygotowaniami do Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 roku.
– To procedura, którą muszą przejść wszystkie Europejskie Stolice Kultury – zwraca uwagę Krzysztof Maj, dyrektor ESK 2016 podkreślając, że od momentu nominacji i zwycięstwa w konkursie, które miało miejsce w 2011 roku Wrocław był poddawany stałej kontroli i monitoringowi przez specjalną grupę panelistów Komisji Europejskiej. – Wizytowali Wrocław, prosili o raporty i spotkania – wyjaśnia Krzysztof Maj. Łącznie spotkań było jedenaście, wtorkowe okazało się ostatnim. Członkowie panelu (m.in. Ulrich Fuchs, były szef ESK w Marsylii) pozytywnie zaopiniowali przygotowania Wrocławia do ESK 2016.
Pieniądze z przyznanej ESK 2016 Nagrody im. Meliny Mercouri pokryły zakup kolekcji fotografii Miltona Greene'a.
Świetna prezentacja Wrocławia
Krzysztof Maj wierzył, że wyróżnienie premiowane kwotą 1,5 miliona euro do Wrocławia jednak trafi. Zwłaszcza że półgodzinna prezentacja i trwające półtora godziny pytania ekspertów rozwiały wszelkie wątpliwości.
– Pokazaliśmy, jak wyglądają instytucje, finanse, współpraca z miastem, regionem, innymi miastami ESK oraz główne wątki programowe i udowodniliśmy, że coraz więcej mieszkańców włącza się w ESK 2016 – wyliczał Krzysztof Maj po spotkaniu. Aprobatę zyskał pomysł, by niektóre z projektów ESK przetrwały dłużej. Prezydent Rafał Dutkiewicz obiecał, że stanie się tak m.in. z systemem mikrograntów i Biurem Festiwalowym Impart.
– To się bardzo spodobało, a Ulrich Fuchs zapewnił, że zespół ESK 2016 wzorowo odrobił lekcję – nie krył zadowolenia Krzysztof Maj zaznaczając, że paneliści chcą przyjechać w czerwcu na ogłoszenie programu ESK 2016.