wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

5°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 22:37

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Wrocławianka w finale Mam Talent [ZDJĘCIA]

Chyba nie ma takiej figury, której by nie zrobiła. Berenika Nienadowska z wygimnastykowanym ciałem potrafi zrobić prawie wszystko. Szpagat, mostek, piruet – wszystko podczas karkołomnego układu na rurze. Jej taniec zachwycił nie tylko publiczność programu, ale i surowe jury. Agnieszka Chylińska nie przebierała w słowach i powiedziała wprost: „Jesteś za…sta”.

Reklama

Berenika ma 25 lat. Jest instruktorką pole dance w Sunset Girl Pole Dance Studio. Tańcem na rurze zajmuje się od 2009 roku. Od półtora roku jest instruktorką pole dance. Do swoich największych osiągnięć zalicza: III m-ce podczas I Ogólnopolskich Zawodów Pole Dance we Wrocławiu w 2011 roku, I m-ce podczas II Mistrzostw Polski Pole Dance w kategorii solistka-debiutantka w 2013 roku oraz XIV m-ce podczas Mistrzostw Europy Pole Sport w 2013 roku. Hobbystycznie zajmuje się foto-modelingiem. Jest też wielbicielką tatuaży. Sama ma ich 4. Dwie kokardy na udach, elfa na kostce i angielski napis na żebrach, który oznacza: bądź zawsze sobą i nigdy nie żałuj, kim jesteś. Publiczności programu Berenika zaprezentowała także różne kolory włosów. Tańczyła, jako blondynka, brunetka a także żywiołowy rudzielec.

Zbyt ruchliwy dzieciak

Przygodę ze sportem rozpoczęła w wieku 5 lat. - Byłam strasznie ruchliwym dzieckiem. Rodzice postanowili, że muszą tą moją aktywność jakoś ukierunkować i zapisali mnie na zajęcia gimnastyki – wspomina. – Okazało się, że jestem dosyć elastyczna i nie mam problemów z rozciąganiem się - dodaje Berenika. I tak zaczęła się jej przygoda z akrobatyką sportową. Tancerka skończyła liceum sportowe w Zielonej Górze. Studiowała pedagogikę we Wrocławiu. Na studiach nie miała możliwości kontynuowania treningów akrobatycznych, więc zaczęła uprawiać aerobik sportowy. Wtedy właśnie zainteresowała się pole dancem, czyli tańcem na rurze. – Podobało mi się w nim to, ze to coś zupełnie nowego. Ta dyscyplina wymaga niesamowicie wygimnastykowanego ciała. Można prezentować trudne układy i figury wykorzystując tylko swoja siłę i pracę – mówi.

Nie łasi się tylko tańczy

Berenika pokochała taniec na rurze chyba ze wzajemnością. Kiedy tańczy nie można wprost oderwać od niej oczu. Płynnie przechodzi z jednej figury do drugiej i wydaje się, że grawitacja się jej nie ima. Teraz codziennie przygotowuje się do sobotniego finału. Ale dzięki programowi już zdobyła spora popularność i dostaje propozycje prowadzenia zajęć w różnych szkołach tanecznych z całego kraju. Mam nadzieję, że udowodniłam też to, że taniec na rurze to nie tylko piękna, ale też wymagająca dyscyplina sportowa – dodaje dziewczyna. – Nadal niestety, przez wiele osób jest kojarzony, jako zajęcie panienek z nocnych klubów. Dziewczyny, które tańczą sportowo to jednak zupełnie inny świat. Nie łaszą się do rurek, tylko wykorzystują drążek, jako narzędzie pracy, element układu tanecznego – mówi tancerka. Czy chce wygrać program? To oczywiste! Po to zgłaszała się do castingu. I wygranej życzymy jej z całego serca, a w sobotę trzymamy za nią kciuki.

Fot: archiwum Bereniki Nienadowskiej

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl