Do niedawna trudno go było zobaczyć podczas wizyty w zoo.
– Był bardzo nieśmiały, ale po sesji fotograficznej, którą mu urządziliśmy, stał się żwawszy i zdecydowanie częściej można go dostrzec na wybiegu, gdzie grzebie w ziemi, węszy i rozgląda się wokół siebie. Wcześniej najczęściej siedział z mamą w skrzyni i rzadko się pokazywał – mówi Agata Stańczak z wrocławskiego ZOO.
Na wybiegu z leniwcem
Maluch i jego rodzice mieszkają w… Małpiarni, gdzie dzielą wybieg z leniwcami.
– Nie zauważyliśmy żadnych interakcji między nimi, choć leniwiec próbował podbierać pancernikom jedzenie – mówi Agata Stańczak.
A co jedzą pancerniki? Głównie karmę dla kotów, a dla urozmaicenia warzywa, świerszcze, szarańczę i mączniki.
Mikrus w zbroi
Pancernik (Bolita południowy) w naturze żyje w Ameryce Południowej. Lubi otwarte tereny trawiaste, blisko sawanny i suchych lasów.
Jak czytamy na stronach ZOO Wrocław, nie imponuje rozmiarami (jego ciało ma do 30 cm długości, waży do 1,6 kg), ale ma super moc: gdy czuje się zagrożony, zwija się w ciasną kulkę (robi to także po to, żeby nie marznąć). Mało tego: jeśli drapieżnik próbuje włożyć łapę między ruchome płytki, składające się na jego „zbroję”, pancernik potrafi je zacisnąć i w ten sposób sprawić napastnikowi ból.