Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
Lody o smaku ryby czy planktonu dobre na wszystko
Zwierzęta lubią lody tak samo jak ludzie. Oczywiście nie dostają czekoladowych rożków ani na patyku z polewą. To głównie bryły zamrożonej wody z dodatkami.
Płetwonogie, czyli kotiki i foki, często podczas upałów dostają lody o różnych kształtach i kolorach, np. lody z rybami. Czasami raczą się galaretką, na przykład z dodatkiem krylu czy planktonu. Są one nie tylko źródłem pożywienia, ale urozmaiceniem diety.
Niedźwiedzie brunatne także lubią lody. W menu mają na przykład mrożony mus jabłkowo-gruszkowo-marchewkowy zmieszany z jogurtem.
Niektóre zwierzęta są bardziej cierpliwe, tak jak niedźwiedzica Mania, która spokojnie liże bryły mrożonych smakołyków. Inne, tak jak jej córka Kora, gryzą lody, by jak najszybciej je zjeść.
Galeria zdjęć
Małpy, na przykład mangaby rudoczelne, dostają zamrożone w wodzie warzywa. Przenoszą bryłę lodu w różne miejsca z ciekawością odkrywając, że mrozi im ona łapy. Zjedzenie całej zawartości takiej bryły to dla nich wyzwanie na kilka godzin.
Nie tylko lody. Kąpiele, prysznice i błoto
Zwierzęta lubią także kąpiele. Niedźwiedzice brunatne Mania, Kora i Myszka pluskają się w kaskadzie na swoim wybiegu, by choć na chwilę się schłodzić. Czasami opiekunowie wrzucają im do wody owoce, a ich łowienie jest przy okazji doskonałą zabawą.
Część gatunków w upalne dni wychodzi na wybieg jedynie rano i późnym popołudniem, gdy jest trochę chłodniej. To charakterystyczne dla panter śnieżnych, dla których naturalnym środowiskiem są ośnieżone himalajskie szczyty. Młode pantery śnieżne, Mila i Makalu, korzystają z niedawno zamontowanej na ich wybiegu kaskady wodnej i bawią się mocząc w niej łapy.
Ich rodzice, Nurek i Nastasja, raczej unikają wody, tak jak większość dzikich kotów. Wyjątkiem w Zoo Wrocław są tygrysy, które nie stronią od kąpieli. Szczególnie Tengah i Surya lubią wchodzić do basenu na swoim wybiegu i się w nim chłodzić.
Galeria zdjęć
Niektóre zwierzęta, takie jak słonie i nosorożce, są polewane wodą z węża. To nie tylko ochłoda, ale i masaż. Orzeźwienie w upalne dni daje też błoto, w którym można się taplać. Szczególnie lubią je świnie rzeczne. Nosorożce czy też renifery mogą także korzystać z pryszniców na wybiegu.
Upragnionej ochłody zwierzęta szukają również w cieniu – tak jak kangury, choć są one przyzwyczajone do upalnego klimatu. Wrocławskie zoo zapewnia dostęp do zacienionego schronienia wszystkim gatunkom. Nie wszystkie jednak z niego korzystają. Lwy lubią przesiadywać na swojej górce na wybiegu także latem, a lemury katta wprost uwielbiają gorąco. W pogodne dni te małe ssaki z Madagaskaru wystawiają twarz do słońca i rozkładają łapki, jakby się opalały.
Źródło: materiały prasowe
