Rodzinę łabędzi sfilmował Zarząd Zieleni Miejskiej, który nie zajmuje się dzikimi zwierzętami, jednak życzliwie im się przygląda.
Na filmie widać dostojnego ojca oraz trzy maluchy, które mają jeszcze szare upierzenie. Cała czwórka wybrała się na plac zabaw i spokojnie skubała trawę pobliżu drabinek i innych urządzeń.
Mamy niestety z nimi nie było – zginęła zaplątana w pozostawioną przez kogoś żyłkę.
Nie ona pierwsza straciła życie w takich okolicznościach. W żyłkę zaplątał się także młodziutki łabędź na jeziorze Pawłowickim.
A wystarczy po prostu nie śmiecić.