Propozycje imienia dla manata można zamieszczać na facebookowym profilu ZOO Wrocław. Do drugiej rundy konkursy przejdą propozycje, które zdobędą najwięcej polubień. Propozycje, które już padły, to m.in. Amor, Alfred, Arnold, Atom lub Axel. W konkursie biorą udział również te, które zaproponowali opiekunowie: Aluś i Amon.
Sprawny poród, trudne pierwsze dni
Manaciątko, które czeka na imię, jest piątym maluchem tego gatunku, który przyszedł na świat we wrocławskim ogrodzie zoologicznym. Urodziło się 26 września, a więc ma już ponad cztery miesiące.
W chwili przyjścia na świat ważyło – bagatela! – 30 kg, a gdy będzie dorosłe, może osiągnąć masę nawet 1,5 tony. To niesamowite, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę dietę tych zwierząt: we wrocławskim najchętniej jedzą sałatę masłową. Dziennie zjadają jej 125 kilogramów. Dietę uzupełniają łodygami młodej kukurydzy i warzywami.
A tak wyglądał poród małego manata:
Choć wszystko przebiegło bardzo sprawnie, na początku mama manata, Abel, nie chciała zająć się maluszkiem, dlatego opiekunowie przez miesiąc dokarmiali go z butelki. Na szczęście w listopadzie zoo ogłosiło dobrą wiadomość: mama zmieniła zdanie i czule zaopiekowała się swoim potomkiem.
Manaty karaibskie można zobaczyć w Polsce jedynie u nas
Manaty mieszkają w pawilonie Afrykarium, w części zwanej Dżunglą Kongo. Można je tam podziwiać zarówno pod wodą, jak i z górnego tarasu widokowego.
