W korytarzach wciąż unosi się charakterystyczny dla tego miejsca zapach – trochę szpitalny, trochę apteczny, na drzwiach pozostały tabliczki (np. Katedra i Zakład Technologii Postaci Leku), a w opuszczonych salach można by nakręcić film historyczny albo kryminał.
Survival, czyli leczenie stanu zapalnego
W tej niekonwencjonalnej przestrzeni artyści pokażą swoje prace, będą dyskutować i zaproponują odpowiednią oprawę dźwiękową. Mottem 12. edycji Przeglądu Sztuki Survival jest hasło: „Miasto stan zapalny”, a zaproszeni goście spróbują je symbolicznie wyleczyć. – Stawiamy sobie pytanie, czy da się to zrobić w znaczący sposób – zastanawia się Michał Bieniek, dyrektor festiwalu i jego generalny kurator. Odpowiedzą artyści. W tym roku blisko 80, którzy zaprezentują 58 prac. Są wśród nich zarówno ci, którzy na co dzień zajmują się sztuką, jak i osoby niepełnosprawne, m.in. z zespołem Downa, działające we wrocławskiej galerii ArtBrut. – Ich obecność jest dla nas ważna, zwłaszcza że wiele osób funkcjonuje w rzeczywistości, w której leki są codziennością – zwraca uwagę Magdalena Zięba, kuratorka zewnętrzna. Debaty przygotowano w trzech nurtach z uwzględnieniem socjologicznego podejścia do zdrowia i medycyny, z wątkiem ruchów miejskich w Polsce i za granicą (dyskusję na temat przemian społeczno-kulturalnych po rewolucjach poprowadzi 30 czerwca Max Cegielski, a gośćmi będą aktywiści z Ukrainy i Turcji, miejsc „ze stanem zapalnym”).
Co zobaczymy w budynku Farmacji
Aby obejrzeć wszystkie prace, publiczność czeka spacer krętymi korytarzami dawnego Instytutu Farmacji. W pokojach zaaranżowano rozmaite instalacje nawiązujące w szczególny sposób do miejsca. Dlatego w pracy „Folium Stramonii” Magdaleny Franczak (II piętro) do szuflad, w których niegdyś przechowywano w fiolkach trujące rośliny, teraz trafiły puste opakowania, rozmaite instrumenty medyczne, a niektóre szuflady wybiły się na niepodległość. Poszybowały w górę i zostały przytwierdzone wysoko na ścianie. Nie można do nich zajrzeć, zgłębić tajemnicy zawartości. W innym pomieszczeniu neon znaleziony w nieczynnym już kinie „Polonia” został rozmontowany (II piętro), a Dominika Łabądź ułożyła litery, na nowo nadając im nowy sens. Instalacja „Przedświt” (I piętro) złożona z prac kilku autorów to sceneria rodem z horroru z fotelem ginekologicznym na pierwszym planie i wypolerowanymi puszkami po napojach w podświetlonej lodówce. Są też listy Wandy Sidorowicz (półpiętro), osoby z zespołem Downa, która opisuje siebie w przejmujący sposób. Na parterze Tomasz Bajer zaprojektował okrągłą reklamę do złudzenia przypominającą tę niemieckiej firmy Bayer, a na zewnątrz budynku zawisła tablica (na wzór tej informującej o nazwie uczelni) o treści „Geje i artyści powodują wzrost PKB”.
Kiedy można przyjść na Survival
Na 12. Przegląd Sztuki Survival można wybrać się od piątku 27 czerwca od 19.00 (wernisaż) do wtorku 1 lipca do 20.00. Wstęp na wszystkie wydarzenia w budynku przy Grodzkiej 9 jest darmowy. Dokładny program znajdziecie na stronie www.survival.art.pl
Jeśli wejdziemy do dawnej siedziby Farmacji od strony ulicy Szewskiej możemy też w piątek o 20.00 poddać się rytuałowi oczyszczenia. Jacek Zachodny będzie w żeliwnych misach palił zioła, sosnowe gałązki na wzór odkażających praktyk, jakie stosowano w dawnej Europie podczas epidemii.
