Aira na razie nie podaje konkretów, ilu pracowników zatrudni. Na pewno pierwszym wyborem będą zatrudnieni w Volvo. Znają skandynawski styl pracy, są doświadczonymi i dobrymi fachowcami.
Martin Lewerth, prezes Airy, nie zdradza konkretów, co do skali inwestycji. Finansowy wkład będzie rósł, aż będzie można mówić o kwocie kilkuset milionów euro.
Aira to firma stworzona przez szwedzką grupę Vargas. Grupa ta koncentruje się na biznesie związanym z dostarczaniem na rynek rozwiązań, które pomagają ograniczać emisję dwutlenku węgla, sprzyjają ekologicznym rozwiązaniom, a jednocześnie sprawiają, że domowe budżety są mniej obciążone rachunkami za zużytą energię.
W wrocławskiej fabryce będą powstawać pompy ciepła. To w porównaniu do ogrzewania domu węglem czy gazem zdecydowanie bardziej ekologiczne rozwiązanie, a ostatni kryzys energetyczny związany z wojną w Ukrainie pokazał, że również tańszym. Pompy ciepła w Polsce zyskały na popularności, ale póki co wrocławski produkt z Airy nie będzie skierowany dla nas.
Ambicją grupy Vargas jest dostarczanie kompleksowych rozwiązań – nie tylko pomp ciepła, ale również paneli fotowoltaicznych, akumulatorów, aby gospodarstwo domowe mogło być w sporej części samowystarczalne energetycznie.
Dlaczego jeden z tych elementów, pompy ciepła, będą produkowane akurat u nas?