wroclaw.pl strona główna Kulturalny Wrocław – najświeższe wiadomości o kulturze Kultura - strona główna

Infolinia 71 777 7777

6°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 02:50

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Kultura
  3. Aktualności
  4. Nagroda miesięcznika „Odra” dla Kazimierza Orłosia
Kliknij, aby powiększyć
Kazimierz Orłoś, laureat tegorocznej Nagrody "Odry" materiały organizatorów
Kazimierz Orłoś, laureat tegorocznej Nagrody "Odry"

Kazimierz Orłoś nieprzypadkowo odbierał nagrodę właśnie w 30-lecie czerwca 1989 roku w Centrum im. Willy Brandta. Wygłaszając laudację profesor Marek Zybura podkreślał, że pisarz, objęty przez lata zakazem druku, jest wielkim moralistą kultury polskiej, „zaangażowanym kronikarzem naszej rzeczywistości, który daje rzeczy słowo z głębokiego jej przeżycia”.

Reklama

Laureat dołączył do znamienitego grona nagrodzonych w minionych latach – Tadeusza Różewicza, Stanisława Lema, Wisławy Szymborskiej, Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, Czesława Miłosza. 

Pisarz z literackich rodów Litwy i Ukrainy

Kazimierz Orłoś wywodzi się z kresowych rodzin – Mackiewiczów z Litwy i Orłosiów z Ukrainy (którym po latach zadedykował historyczną sagę „Dzieje dwóch rodzin”), jest spokrewniony z pisarzami Stanisławem „Catem” i Józefem Mackiewiczami.

Zadebiutował w 1958 roku, ale największą sensację w środowisku literackim wywołał wydaną w 1973 w Paryżu powieścią „Cudowna melina”. Akcja książki rozgrywała się w peerelowskim miasteczku, gdzie aparat władzy, czyli Miejska Rada Narodowa wyznaczała standardy, a nepotyzm, złodziejstwo, nadużywanie alkoholu było powszechnie akceptowanym kanonem zachowań. Po opublikowaniu powieści Orłoś znalazł się na marginesie życia kulturalnego i osobistego. W jego sprawie niejednokrotnie interweniowali polscy literaci, w tym sam Jarosław Iwaszkiewicz. Cenzura była jednak nieubłagana, przełomem dla pisarza okazał się dopiero rok 1989.

W 1992 wydał opowiadania „Drugie wrota”, trzy lata później „Zimną Elkę”, następnie „Niebieskiego szklarza” (zajmował się tym, co drążyło nas w epoce peerelowskiej, ale z punktu widzenia dziecka, podkreślał Mieczysław Orski, redaktor naczelny „Odry”), „Święci tańczą na łąkach” i „Drewniane mosty”. Nie można zapominać o wspomnianej historycznej sadze rodzinnej, określanej także mianem gawędy szlacheckiej, która powstawała w mazurskiej samotni Kazimierza Orłosia, a jej drugi i ostatni tom ukaże się jesienią.

Kazimierz Orłoś. Moralista par excellence

Profesor Marek Zybura z Centrum Studiów Niemieckich i Europejskich im. Willy’ego Brandta Uniwersytetu Wrocławskiego wspominał w laudacji o oszczędności i funkcjonalności prozy Kazimierza Orłosia, o jego zauroczeniu przyrodą, umiejętności podpatrywania i darze opisu detalu. Porównał literacką biografię laureata do twórczości jego wujów – Stanisława i Józefa – i pisarstwa, którego „busolą był moralny rygoryzm, w myśl zasady, że jedynie prawda jest ciekawa”. – Z Józefem Mackiewiczem łączy Kazimierza Orłosia pisarski temperament o zacięciu reporterskim, książki stawiające czytelnika wobec systemowego zła, za które autorów dotykały represje – zwracał uwagę prof. Zybura.

Nagrodę wręczył Kazimierzowi Orłosiowi redaktor naczelny „Odry” Mieczysław Orski. Do gratulacji przyłączył się także, w imieniu fundatora – prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka – dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Miejskiego Jerzy Pietraszek. – Należy Pan do grona osób szczególnie zasłużonych dla naszej wolności dzisiaj, dla tego faktu, że udało się totalitaryzm przełamać i z nim skończyć. Nie ma przypadku w tym, że tę nagrodę przyznano Panu właśnie w czerwcu, 30 lat po pierwszych półwolnych wyborach, dzięki którym można było w Polsce tworzyć i budować wolność – zwrócił uwagę Pietraszek.

Nowy utwór – „Sen o brzozie”

Laureat wspominał swoje związki z Wrocławiem, zarówno Wystawę Ziem Odzyskanych, jak i, już lata późniejszą, próbę wydrukowania przez „Odrę” opowiadania „Święci tańczą na łąkach” w 1976, kiedy był na indeksie. – Podejmowałem desperackie próby druku, tekst przywiozłem do Wrocławia osobiście, w „Odrze” starano się go opublikować, ale po dwóch miesiącach dostałem pismo, że cenzura wszystko zablokowała – wspominał Kazimierz Orłoś.

Pisarz dziękował także poetce Urszuli Kozioł za podejmowane próby przekonania władz, by umożliwić mu publikację w obiegu oficjalnym. Dla zebranych laureat przygotował natomiast swoje opowiadanie „Sen o brzozie” dedykowane wnuczce Melanii. Już wiadomo, że ukaże się w powakacyjnym numerze miesięcznika.

Laur „Odry” od 1961 roku

Nagroda „Odry” jest przyznawana nieprzerwanie (z wyjątkiem 1981 roku) od 1961 roku, a jej laureatami są najwybitniejsi polscy, albo silnie z Polską związani literaci, m.in. Tadeusz Różewicz (1970), Stanisław Lem (1979), Jan Józef Szczepański (1980), Wisława Szymborska (1986), Tadeusz Konwicki (1987), Hanna Krall (1989), Leszek Kołakowski (1990), Gustaw Herling-Grudziński (1993), Ryszard Kapuściński (1996), Czesław Miłosz (2000), Olga Tokarczuk (2007), Jerzy Pilch (2013).

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl