wroclaw.pl strona główna Kulturalny Wrocław – najświeższe wiadomości o kulturze Kultura - strona główna

Infolinia 71 777 7777

15°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 17:20

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Kultura
  3. Polecamy - aktualności
  4. Mister D, czyli Dorota Masłowska live! [KONCERT ODWOŁANY]

Z przykrością informujemy, że zgodnie z decyzją Organizatora piątkowy koncert MISTER D który miał odbyć się w Starym Klasztorze został odwołany z przyczyn niezależnych od klubu.  Organizatorzy przepraszają za utrudnienia. Bil ety można zwracać w miejscach zakupu.

Reklama

Stylizacja, ironia, żart

Powinowactwa artystycznych wyborów Świetlickiego i Masłowskiej to chyba tylko przypadkowa zbieżność w życiorysach. O ile bowiem autor „Schizmy” jako poeta i jako poeta śpiewający jest upozowany bezpiecznie i przewidywalnie, czyli dokładnie tak jak zwykle upozowani bywają poeci, o tyle Dorota Masłowska na swojej płycie „Społeczeństwo jest niemiłe” nagranej pod muzyczną opieką Marcina Macuka (i przy współpracy z Kubą Wandachowiczem) stawia na stylizację totalną, na żart, wielopiętrową ironię, maskę i grę swoim wizerunkiem.

Pomysł Doroty Masłowskiej na połączenie świata literatury ze światem muzyki na pierwszy rzut oka wygląda na mocno inspirowany dokonaniami Marcina Świetlickiego. Ale czy rzeczywiście tak jest? Warto sprawdzić samemu, bo po niedawnym koncercie Świetlików w Sali Gotyckiej w tym samy miejscu będziemy mieli okazję zobaczyć autorkę „Pawia królowej” wraz z jej projektem Mister D. Koncert zacznie się 24 kwietnia o godz. 20.

Muzyczną warstwę tych kompozycji porównywano do dokonań Die Antwoord i rodzimej Niwei. Teksty zaś to Masłowska w pigułce: z odrobinę podejrzaną pasją eksplorowana Polska B, brudna, zapuszczona i zawsze do czegoś tam aspirująca, trochę śmieszna, częściej chyba straszna – przynajmniej w oczach autorki – a także z równie obsesyjną wnikliwością analizowany pusty świat celebrytów. 

Na pewno lepsza od Peszek

Nie mogło się nie obyć bez kontrowersji, już to związanych z samą muzyką, już to z tekstami. Na muzykę prościej było machnąć ręką, bo z góry było wiadomo, że będzie tylko tłem dla literatury, można było również wybaczyć Masłowskiej jej infantylną manierę wykonawczą. Ale z ową literaturą recenzenci i krytycy mieli jednak większy problem, bo ta „beka” z tych, którzy, są majętni, sławni, ale głupi, albo brzydsi, „niemili” i jeżdżą Audi, wcale nie musiała się podobać – jak pisał Marek Fall w Onecie – „(…) po pierwsze dlatego, że żarty z dresiarzy nieodłącznie przywodzą na myśl poziom »polskiego kabaretu«. Po drugie, bo często trudno oprzeć się wrażeniu, że to wszystko jest wyłącznie zabawą kawiarnianej elity w elitarystyczny dyskurs kulturowy.” Z drugiej strony – jak podsumowywał swoją również umiarkowanie entuzjastyczną recenzję Michał Weicher, dziennikarz portalu Screenagers – „wciąż jest to rzecz lepsza niż twórczość Marii Peszek”.

Tak czy owak Dorotę Masłowską na żywo zobaczyć z pewnością warto, choćby z czystej ciekawości. Na pewno nie będzie to zwykły koncert. 

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl