A jakie tytułu obejrzymy w sezonie 2014/2015? Inauguracja może być sensacyjna, bo Anna Netrebko zaśpiewa w „Makbecie” Giuseppe Verdiego (transmisja 11 października o 18.30) i będzie to jej pierwsza kreacja dramatyczna, bo rosyjska sopranistka zaczyna się interesować cięższym repertuarem. Obok niej w produkcji Adriana Noble’a wystąpią jeszcze m.in. maltański tenor Joseph Calleja, którego pamiętają jeszcze słuchacze festiwalu Wratislavia Cantans. Za pulpitem dyrygenckim stanie Fabio Luisi.
Jak dotąd największym zainteresowaniem widzów cieszy się kolejny tytuł operowy na liście transmisji, czyli „Wesele Figara” Wolfganga Amadeusza Mozarta (18 października, godz. 18.30). Spektakl w reżyserii Richarda Eyre’a poprowadzi James Levine, dyrektor muzyczny MET, który po kilkuletniej przerwie rehabilitacyjnej powrócił do dyrygowania (mimo iż siedzi na wózku, dla którego specjalnie stworzono przestrzeń w kanale orkiestrowym). W rolach głównych rosyjska sopranistka Marina Popławska i szwedzki baryton Peter Mattei.
„Carmen” (transmisja 1 listopada, godz. 17.30) nie trzeba reklamować, już Piotr Czajkowski uznał operę Georges’a Bizeta za najpiękniejszą na świecie. W partii namiętnej cyganki zobaczymy Gruzinkę Anitę Rachweliszwili, która zaczyna już robić prawdziwie światową karierę. Towarzyszyć jej będzie Aleksandr Antonienko jako sierżant-dezerter Don José. Produkcję Richarda Eyre’a muzycznie przygotował Pablo Heras-Castaldo.
Opery Rossiniego hitem sezonu
Opery Gioacchino Rossiniego to zdecydowany hit tego sezonu. Obejrzymy zarówno najpopularniejszą – „Cyrulika sewilskiego” (22 listopada, godz. 18.30) i jedną z piękniejszych, choć w Polsce mniej kojarzoną „Panią jeziora” (14 marca 2015, godz. 17.30). W pierwszej zobaczymy m.in. Isabel Leonard i Christopher Maltman. Natomiast w drugiej wielka gwiazda MET – mezzosopranistka Joyce DiDonato oraz towarzyszący jej super tenor Juan Diego Flórez.
Dyrekcja MET nie zapomniała o fanach Richarda Wagnera (czyli publiczności niemieckojęzycznej). Dla nich klasyczna produkcja „Śpiewaków norymberskich”(13 grudnia, godz. 17.30) w reż. Otto Schenka i pod dyrekcją muzyczną samego mistrza Jamesa Levine’a (on także prowadził w MET cały Ring, czyli tetralogię „Pierścień Nibelunga”). Szykować należy się na ponad pięciogodzinną nasiadówkę.
Nie mogło zabraknąć Renée Fleming i tym razem wybitna sopranistka wystąpi w nowej inscenizacji „Wesołej wdówki”, operetki Franza Lehára (17 stycznia 2015, godz. 18.30). W realizacji Susan Stroman (dyryguje Andrew Davis) szampański klimat muzyki wiedeńskiej powinien udzielić się widzom na całym świecie, bo już dziś ta produkcja jest zapowiadana jako jedna z rewelacji.
W sezonie karnawałowym „Opowieści Hoffmana” Jacquesa Offenbacha (31 stycznia 2015, godz. 18.30) to tradycja wielu teatrów, zwłaszcza że ostatni z aktów rozgrywa się podczas karnawału właśnie i śpiewana jest wtedy słynna barkarola, za którą przepadają melomani na całym świecie. W produkcji Bartletta Shera wystąpi tenor Vittorio Grigolo i baryton Thomas Hampson.
Treliński w MET
Dla Polaków najbardziej oczekiwany będzie koprodukcja MET i Teatru Wielkiego/Opery Narodowej, czyli dyptyk – „Jolanta” Piotra Czajkowskiego oraz „Zamek Sinobrodego” Béli Bartóka (14 lutego 2015, godz. 18.00). Reżyseruje Mariusz Treliński, scenografię projektuje Boris Kudlička, jego stały współpracownik, a dyrygować będzie Walerij Giergiew. Polsko-rosyjska będzie także obsada – Anna Netrebko i Piotr Beczała.
Na koniec sezonu dwie opery werystyczne zawsze wystawiane wspólnie – „Rycerskość wieśniacza” Pietro Mascagniego oraz „Pajace” Ruggiero Leoncavallo (25 kwietnia 2015, godz. 18.00). Premierowy spektakl w reżyserii Davida McVicara dyryguje Fabio Luisi, a w głównych partiach męskich w obydwu tytułach meksykański tenor Marcelo Álvarez.
Bilety na opery kosztują 60 zł każdy. Można kupować także karnet na wszystkie 10 spektakli w cenie 400 zł (nie zmieniła się od ubiegłego roku).
Magdalena Talik
