wroclaw.pl strona główna Kulturalny Wrocław – najświeższe wiadomości o kulturze Kultura - strona główna

Infolinia 71 777 7777

5°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 13:20

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Kultura
  3. Aktualności
  4. Sztuka (przy)gotowana na parze (WIDEO)

Sztuka (przy)gotowana na parze (WIDEO)

Magdalena Talik,

Materiał archiwalny

Nazywa się Leia Display System (od księżniczki z „Gwiezdnych wojen”) i jest maszyną wytwarzającą parę wodną. Dzięki temu reprodukcję obrazu z 1537 roku można oglądać przez dotyk – powiększać, obracać, przeciągać palcami na prawo, lewo, w górę albo w dół. Urządzenie za kilkanaście tysięcy euro zakupiła, jako pierwsza na świecie, wrocławska Galeria Miejska.

Reklama

– Zostało opatentowane dopiero w zeszłym roku, a już teraz zamawiają je instytucje z Francji, Brazylii, Arabii Saudyjskiej – wyjaśnia Mirosław Jasiński, dyrektor Galerii Miejskiej i kurator wystawy „Układ planetarny” w ramach której prezentowana jest Leia. Walory nowego wynalazku poznają wkrótce także ci, którzy odwiedzą lipcową wystawę „Tauromachia” (z pracami m.in. Picassa i Goyi) przygotowywaną w Muzeum Architektury.

Leia działa, jak ekran dotykowy, trzeba podejść włożyć dłoń w obraz i spróbować różnych efektów – zachęca Mirosław Jasiński. – Ograniczeniem jest tylko wyobraźnia – dodaje Katarzyna Spychała z Galerii Miejskiej. Urządzenie będzie wykorzystywane przez wrocławskich artystów przy rozmaitych instalacjach, przysłuży się także dzieciom. – W większości muzeów niczego nie wolno dotykać, a my pragniemy się otworzyć na publiczność, która korzysta z nowych technologii – przyznaje Katarzyna Spychała.

Na razie Leia wyświetla słynna pracę „Bóg z rajem Adama i Ewy” z Epitafium Nikolausa Jenkwicza-Posadowskiego z połowy XVI w. Pierwotnie miała zostać wypożyczona z Muzeum Narodowego, ale okazało się to niemożliwe ze względu na prace konserwatorskie. – Stąd pomysł na wyświetlenie jej w takiej formie – podkreśla Mirosław Jasiński. Obraz Anonimowego malarza z Niderlandów jest w oryginale pionowy, co nieco utrudnia możliwość manipulowania nim przez zwiedzających wystawę, ale na „Tauromachię”  wybrane zostaną poziome i panoramiczne obiekty. – Wtedy wykorzystana zostanie cała szerokość urządzenia – zapowiada Katarzyna Spychała.

Leia Display System obejrzymy na wystawie „Układ planetarny” w Galerii Miejskiej. Na ekspozycję składają się prace ośmiu autorów, z których każdy zinterpretował we własnym stylu jedną z planet (Katarzyna Kmita – Merkurego, Monika Konieczna – Wenus, Daniel Krysta – Ziemię, Zdzisław Nitka – Marsa, Andrzej Klimczak-Dobrzaniecki – Jowisza, Łukasz Huculak – Saturna, Karolina Jaklewicz – Uran, a Marek Starzyk – Neptuna).  

Wystawę można oglądać od piątku 16 maja do 21 czerwca (w godz. pn-pt. 10.00-18.00, sob. 12.00-16.00) w Galerii Miejskiej (ul. Kiełbaśnicza 28). Wstęp jest wolny.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama

Powrót na portal wroclaw.pl