Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
„Znachor” - powieść Tadeusza Dołęgi-Mostowicza została wydana w latach 30. XX w. Na swoim koncie ma już dwie ekranizacje. Pierwsza w reż. Michała Waszyńskiego miała swoją premierę w 1937 roku, druga – w reż. Jerzego Hoffmana w 1982 r. (ze świetnymi rolami m.in. Jerzego Bińczyckiego i Anny Dymnej).
„Znachor” Netflixa - kiedy premiera filmu?
Teraz o nową wersję filmu pokusił się Netflix. Uroczysta prapremiera odbyła się 18 września w Teatrze Wielkim w Warszawie. Premiera kinowa „Znachora” zaplanowana jest na 27 września 2023 r. Film będzie można obejrzeć w ponad 190 krajach na świecie. Za reżyserię odpowiada debiutant Michał Gazda.
„Znachor” to wzruszająca opowieść o szanowanym chirurgu, profesorze Rafale Wilczurze (w tej roli Leszek Lichota), który traci rodzinę i pamięć. Wiele lat później, zapomniany i ubogi, spotyka swoją córkę (Maria Kowalska).
- Powieść Dołęgi Mostowicza i jej ekranizacja sprzed 40 lat jest jest - bez żadnej przesady - legendą polskiej pop-kultury. I teraz my - dzięki Netflixowi - mieliśmy okazję zmierzyć się z tą legendą. Co było niewątpliwie wielkim reżyserskim przywilejem, ale też - nie ukrywajmy - twórczą obawą. Igraliśmy przecież z narodowym wzorcem melodramatu. Dzięki wspaniałej ekipie poczucie odpowiedzialności nie krępowało, a kreacja wszystkich tych namiętności i dramatów przedwojennego świata okazała się prawdziwą artystyczną frajdą.Michał Gazda, reżyser filmu, aboutnetflix.com
Kogo jeszcze zobaczymy w nowej wersji „Znachora”?
Odtwórca głównej roli w filmie, Leszek Lichota (aktor pochodzi z Wałbrzycha na Dolnym Śląsku) przyznał na stronie Netflixa, że filmy kostiumowe są zawsze wyzwaniem, ale jego zdaniem reżyser i ekipa wspaniale odzwierciedlili w „Znachorze” estetykę lat 20. i 30. ubiegłego wieku. - Świata, w którym liczył się honor, etos pracy, empatia i romantyczna miłość - dodał aktor.
Dla Lichoty bez wątpienia film był dużym wyzwaniem. Przypomnijmy, że w słynnej produkcji Hoffmana z 1982 r. niezapomnianą kreację stworzył wspomniany już Jerzy Bińczycki. W wersji z 1937 r. zagrał Kazimierz Junosza-Stępowski.
- Wcielenie się w tak kultową postać, która zmaga się z wielkim bagażem doświadczeń, ogromną traumą i odnajdywaniem swojej tożsamości na nowo było dla mnie ogromnym wyzwaniem aktorskim. Historia profesora Wilczura pokazuje od pokoleń, że dzięki niezłomności ludzkiego serca, pokorze i chęci do poszukiwania prawdy, losy zawsze mogą się odwrócić.Leszek Lichota na aboutnetflix.com
Oprócz Leszka Lichoty i Marii Kowalskiej w „Znachorze” Netflixa wystąpią także: Ignacy Liss (hrabia Czyński), Anna Szymańczyk (Zośka) oraz Mirosław Haniszewski, Mikołaj Grabowski, Izabela Kuna, Paweł Tomaszewski, Małgorzata Mikołajczak, Artur Barciś i Łukasz Szczepanowski. Autorami scenariusza są Marcin Baczyński i Mariusz Kuczewski, a za kamerą stanął Tomasz Augustynek.
Zobacz trailer „Znachora” Netflixa
30 sierpnia Netflix udostępnił trailer „Znachora”. Film zapowiada się obiecująco.