Od wczesnego ranka jeździliśmy nowymi liniami. Jeszcze około godziny 6 nie było zbyt wielu pasażerów, ale z każdym kwadransem ich liczba rosła. Dla nich też to był pierwszy przejazd, ale pojawienie się tramwajów na nowej trasie nie było zaskoczeniem. Było oczekiwaną nowością.
Nie mogłam się już doczekać. Teraz mogę bez przesiadki jechać z domu do pracy. Tramwaj 19 bardzo mi pasuje. Co więcej, zaoszczędzę. Od teraz nie będę kupować biletu miesięcznego na wszystkie linie, tylko na dwie.Leokadia, pasażerka tramwaju linii 19 jadącego w kierunku Kozanów Dokerska
Linia 19 jest zupełną nowością. Zastąpiła autobus C, który kursował po tej samej trasie. Różnica jest taka, że C kończył bieg na pl. Grunwaldzkim, a 19 jedzie do pętli „Zoo”. Bardzo to odpowiada przyszłym lekarzom.
To jest rewelacja. Jadąc na Uniwersytet Medyczny korzystałem z autobusu, ale z pl. Grunwaldzkiego musiałem jeszcze spoty kawałek podejść. Teraz wsiadam pod samym domem, a wysiadam pod uczelnią. W dodatku jadę bez stania w korkach.Maciej na przystanku Port Popowice, czekający na 19 w kierunku zoo
Przystanek „Port Popowice” sąsiaduje z nowym, bardzo dużym osiedlem. Rozmawialiśmy tam z jednym z mieszkańców. Nie dość, że wczesna pora, to jeszcze poniedziałek. Mimo to pan Jerzy tryskał optymizmem.
Dla mnie to rewelacyjne rozwiązanie. Na autobus czasem długo czekałem, bo jak stał w korkach, to przyjeżdżał spóźniony. Nowy przystanek tramwajowy mam obok bloku, bardzo blisko. Obawiałem się, że będzie głośno. Tymczasem rano musiałem się upewniać, że tramwaje rzeczywiście zaczęły jeździć, bo nic nie słyszałem. Najważniejsze jednak, że od dziś dojazd do pracy mam znacznie łatwiejszy.Jerzy na przystanku Port Popowice
Po dwugodzinnej przejażdżce nową trasą, rozmowach z pasażerami, zmierzamy na przystanek „Kępa Mieszczańska”, gdzie zaplanowana była konferencja prasowa. Wsiadamy do tramwaju, a w nim prezydent Wrocławia Jacek Sutryk, dyrektorka Wydziału Transportu Paulina Tyniec-Piszcz, prezes MPK Witold Woźny, wiceprezes MPK Przemysław Nowicki, rzecznik MPK Mikołaj Czerwiński. Też jeździli od rana, aby sprawdzić, jak to funkcjonuje w praktyce. Rozmijaliśmy się.
- Jeżdżę dla frajdy. Chcę zobaczyć, jak to działa – wyjaśnia prezydent Jacek Sutryk.
Już na konferencji prasowej, bardziej oficjalnie obwieścił uruchomienie nowej linii tramwajowej.
Chciałem zameldować, że wszystko się udało. Sprawdziłem, jeżdżę tą trasą od rana. To jedna z dwóch największych od czasów wojny inwestycji tramwajowych. Cieszymy się nie tylko nowym torowiskiem, ale też nowymi jezdniami, ścieżkami rowerowymi. Duże brawa dla wszystkich, którzy się do tego przyczynili i zapraszamy do tramwajów.Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia