Przetarg wygrał dobrze znany we Wrocławiu, głównie z wielu inwestycji MPK, Zakład Sieci i Zasilania (ZSiZ). Gdy zdemontuje trakcję i torowisko, ma na prawie miesiąc oddać teren MPWiK, które zajmie się wymianą swojej infrastruktury.
Budowa nie będzie łatwym przedsięwzięciem, bowiem w takich rejonach miasta zawsze na budowlańców czekają komplikacje. Pod Szczytnicką zidentyfikowane są wojenne pozostałości w postaci tuneli ewakuacyjnych łączących budynki po obu stronach ulicy.
Czasem zaskakują również niezinwentaryzowane instalacje i to niekoniecznie te przedwojenne, ale z czasów PRL-u, kiedy nie każda inwestycja była sumiennie odwzorowywana na mapach.
Remont Szczytnickiej - tramwaje będą ciszej
Gdy zakończy się etap prac podziemnych, ZSiZ zrobi nową, betonową podbudowę, na której tory położy na warstwie wibroizolacyjnej.
Międzytorze ma symulować bruk – będzie na nim wyciśnięta faktura kostki. Nowa będzie sieć trakcyjna na całej długości ulic Szczytnickiej i Curie-Skłodowskiej od ronda Reagana do Wyszyńskiego. Odświeżone i zakonserwowane będzie 31 słupów oraz staną dwa zupełnie nowe.
Remont Szczytnickiej - tory to dopiero początek
Torowisko na Szczytnickiej, jak zresztą cała ulica, jest w fatalnym stanie. Jego remont to początek zmian. Blasku ma nabrać cała przestrzeń. Na to, jak będzie docelowo wyglądać droga, chodniki, zieleń, ile będzie miejsc parkingowych, wpływ będą mieć mieszkańcy podczas konsultacji społecznych. Zacząć się mają niebawem.
