wroclaw.pl strona główna

WROCŁAW Biegli dla hospicjum. Półmaraton H2O we Wrocławiu

  1. wroclaw.pl
  2. Komunikacja
  3. Projekt obwodnicy uwzględni ochronę cennych gatunków

Co dzieje się w temacie budowy ważnej trasy, która będzie przedłużeniem obwodnicy śródmiejskiej? Droga roboczo nazywana aleją Północną, oficjalnie ulica płk. Kuklińskiego, wciąż jest na etapie projektowania. Trwa ono długo, bowiem będzie szersza niż pierwotnie planowano. Nowy projekt czteropasmowej arterii ma gwarantować bezpieczeństwo żyjących przy trasie płazów i gadów, a w przyszłości powstanie miejsce ich ochrony - użytek ekologiczny.

Reklama

Najważniejsze informacje:

  • Według nowej koncepcji kolejny odcinek obwodnicy śródmiejskiej (ul. płk. Kuklińskiego) ma być trasą czteropasmową - wcześniej projektowano drogę dwupasmową.
  • Poszerzenie trasy oznaczało nowe ustalenia m.in. z przyrodnikami.
  • Z przyrodniczego punktu widzenia najważniejszy jest fragment trasy na osiedlu Sołtysowice, niedaleko torów kolejowych. W zbiorniku wodnymi i w jego okolicy żyją cenne gatunki zwierząt.
  • Inwestor (miasto Wrocław) i przyrodnicy zgodnie twierdzą, że projekt drogi zapewnia ochronę zwierząt. 
  • Po wybudowaniu trasy cenny przyrodniczo teren zostanie objęty ochroną. 

Sprawa nie jest błaha, bowiem na trasie przyszłej alei żyją cenne okazy. Jeśli kiedyś pojedziemy nową ul. Kuklińskiego od strony Krzywoustego, to po lewej stronie będziemy widzieć centrum handlowe „Korona”. Tuż za torami kolejowymi po lewej stronie natkniemy się na zbiornik wodny. Jest to oaza głównie płaziego i gadziego życia. Jechać będziemy wiaduktem, który powstanie nad torami i właśnie obok tego zbiornika.

Wiadukt nad torami - był przedłużony, teraz jest poszerzany 

W pierwszej wersji trasy - m.in. dzięki uwagom przyrodników - wiadukt został zaprojektowany bardzo długi, znacznie dłuższy niż wynikałoby to z konieczności przeprawienia się nad torami.

Koncepcja trasy jednak uległa zmianie. Ulica Kuklińskiego pierwotnie miała mieć charakter alei, która służyłaby do tranzytu międzyosiedlowego. Miała to być dwupasmowa droga, po jednym pasie w każdym kierunku.

Mapa przestawia przebieg projektowanego odcinka obwodnicy śródmiejskiej. W dolnej prawej części mapy kółkiem zaznaczony jest obszar występowania chronionych gatunków zwierząt
Mapa przestawia przebieg projektowanego odcinka obwodnicy śródmiejskiej. W dolnej prawej części mapy kółkiem zaznaczony jest obszar występowania chronionych gatunków zwierząt

Jej zadaniem byłoby odciążenie Polanowic, Poświętnego i Sołtysowic, które borykają się z dużym ruchem pomiędzy osiedlami. To również plus dla Karłowic, na których teraz al. Kasprowicza obciążona jest częściowo ruchem tranzytowym na kierunku wschód-zachód.

Czteropasmowa istniejąca ulica Nowaka-Jeziorańskiego miała przechodzić w dwupasmową ulicę Kuklińskiego, która jest w trakcie projektowania. Ta wizja jednak uległa zmianie. Teraz cała obwodnica śródmiejska ma być czteropasmowa. W związku z tym również wiadukt nad torami ma być szerszy, aby pomieścić cztery pasy ruchu.

Zbiornik wodny i jego okolica na zdjęciu satelitarnym (mapa Google'a) 

Przebieg całej alei Północnej projektowany jest jako dwujezdniowy – informują Wrocławskie Inwestycje. W pierwszej kolejności będzie wybudowana jedna jezdnia, a dla drugiej jezdni będzie zaprojektowana rezerwa, aby w późniejszym terminie móc bez przeszkód ją dobudować.

Szersza droga - nowe uzgodnienia

Dotychczasowe ustalenia odnoszące się do wiaduktu o szerokości 21-18 metrów stały się więc nieaktualne. Miasto musiało uzgodnić rozwiązania dla szerszej konstrukcji. W konsultacjach aktywnie udział bierze m.in. Towarzystwo Herpetologiczne Natrix. Broni ono cennych gatunków, ale nie sprzeciwia się budowie drogi.

Ten zbiornik wodny jest hotspotem bioróżnorodności. Żyje tam bardzo, bardzo dużo gatunków. Niemal wszystkie nizinne gatunki płazów, ale również ptaki mają tu swoje miejsca lęgowe. Nie ma jednak sporu, czy chronić bioróżnorodność czy budować drogę. Przedłużenie wiaduktu tak, aby przebiegał nad zbiornikiem wodnym, jest uzgodnione. Rozmowy dotyczą nie tego, czy budować, ale jak budować, aby w trakcie prac nie doszło do spowodowania szkód w tym wyjątkowym ekosystemie.
Aleksandra Kolanek, prezeska TH Natrix

Aleksandra Kolanek uważa, że trzeba rozmawiać, aby ustalić optymalny sposób projektowania i budowania drogi. – My nie jesteśmy inżynierami, a inżynierowie nie są herpetologami. Tylko wspólnie musimy ustalić, jak budować, aby nie blokować rozwoju miasta, ale też chronić to, co przyrodniczo zostało jeszcze w nim cennego – podkreśla prezeska Towarzystwa Herpetologicznego.

Przykłady cennych gatunków zamieszkujących okolice przyszłej obwodnicy

Rzekotka drzewna (Hyla arborea) Fot. RobertC1301/ Wikipedia (CC BY-SA 3.0)
Rzekotka drzewna (Hyla arborea)

Kumak nizinny (Bombina bombina) Fot. Marek Szczepanek/Wikipedia (CC BY-SA 3.0)
Kumak nizinny (Bombina bombina)

Traszka zwyczajna (Lissotriton vulgaris) Fot. Kristian Peters/Wikipedia (CC BY-SA 3.0)
Traszka zwyczajna (Lissotriton vulgaris)

Traszka grzebieniasta (Triturus cristatus) Fot. Rainer Theuer (domena publiczna)
Traszka grzebieniasta (Triturus cristatus)

Natrix, aby chronić to cenne przyrodniczo miejsce, złoży wniosek do Rady Miejskiej Wrocławia, by utworzyć tu użytek ekologiczny. Poprzedni wniosek został złożony w lipcu jako inicjatywa obywatelska, ale został wycofany przez autorów po to, aby najpierw rozwiązać kwestie problemowe.

Użytek ekologiczny to najwyższa ranga ochrony przyrody, jaką może nadać miasto. Obszar będący użytkiem ekologicznym podlega ochronie, choć nie w tak restrykcyjnej formie, jak parki narodowe czy rezerwaty przyrody. – Zależy nam, aby to miejsce było trwale chronione – podkreśla Aleksandra Kolanek.

Najpierw obwodnica - później użytek

Natrix reprezentuje tzw. stronę społeczną oraz naukową. A jak na te postulaty zapatruje się inwestor, czyli władze miasta?

Chcemy chronić cenne okazy gadów i płazów, Jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że aleja jest wyczekiwaną i bardzo potrzebną inwestycją. Dlatego ściśle współpracujemy ze stroną społeczną. Zgodni jesteśmy co do tego, że można wybudować drogę tak, aby nie zaszkodzić cennej przyrodniczej enklawie. Cały czas rozmawiamy ustalając szczegóły.
Bartłomiej Świerczewski, zastępca dyrektorki Departamentu Strategii i Zrównoważonego Rozwoju Urzędu Miejskiego Wrocławia

Bartłomiej Świerczewski dodaje, że miasto nie ma nic przeciwko temu, aby na terenie zbiornika wodnego i w jego okolicy powstał użytek ekologiczny. Popiera ten pomysł, ale najpierw musi powstać droga, a użytek dopiero później.

– Odwrotna kolejność sprawiłaby, że trudno byłoby uzyskać zgody środowiskowe, ale tu jesteśmy zgodni ze stroną społeczną – wyjaśnia Bartłomiej Świerczewski. – To, nad czym musimy popracować i czego wspólnie przypilnować, to aby w trakcie realizacji inwestycji przyroda ucierpiała jak najmniej, a najlepiej wcale. A po zakończeniu inwestycji, możemy powołać użytek ekologiczny w tym miejscu.

Budowa będzie pod specjalnym nadzorem

Losem przyrodniczej enklawy przejmuje się również radny miejski Robert Suligowski, który w konsultacjach reprezentuje stronę społeczną.

Będzie to wyzwaniem dla projektanta, ale przede wszystkim dla wykonawcy, aby nie zniszczyć korony zbiornika. Chodzi o dobór metody palowania i ścisły nadzór nad wykonawcą, aby nie rozjeździł okolic zbiornika. Niezbędny będzie ścisły nadzór inwestorski i przyrodniczy.
Robert Suligowski, radny Rady Miejskiej Wrocławia

Radny dodaje, że ochrona tego obszaru jest konieczna również ze względu na inwestycję deweloperską w pobliżu. Należy stworzyć strefę buforową wokół zbiornika, aby nie został on zniszczony zarówno podczas budowy, jak i później przez mieszkańców.

– Zbyt wiele cennych przyrodniczo terenów potraciliśmy. Mamy w mieście duży problem z wysychaniem zbiorników wodnych – podkreśla Robert Suligowski. - Czasy beztroskiego lania betonu i śmiania się z żabek skończyły się. Musimy chronić to, co jeszcze nam zostało – podsumowuje radny.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama