I choć PKP Intercity już dziś znane jest ze schludności swoich wagonów i lokomotyw, nowa myjnia to będzie coś ekstra. Chodzi o ekologię. Powstające właśnie nowe miejsce do utrzymywania czystości pojazdów spółki zostanie wyposażone w mnóstwo proekologicznych rozwiązań.
Do mycia użyją deszczówki, energię pobiorą ze słońca
Myjnia będzie obiektem całorocznym, wyposażonym w system zbierania deszczówki i stanowisko do zabezpieczenia taboru przed oblodzeniem. Ponadto będzie posiadać własną oczyszczalnię ścieków z obiegiem zamkniętym wody technologicznej, pozwalającym na wielokrotne jej wykorzystywanie.
Galeria zdjęć
Pomieszczenia techniczne zasili energia elektryczna pozyskana z paneli fotowoltaicznych zamontowanych na dachu obiektu. Nowoczesna hala myjni wyposażona zostanie w samojezdne portale ze szczotkami i dyszami wzdłuż linii toru i będzie liczyć ok. 200 metrów długości.
Ponadto automatyczne dozowanie środków czyszczących pozwoli na zmniejszenie ich zużycia, skrócenie czasu mycia pojedynczego składu oraz czyszczenie wnętrz pociągów. Skład, który wyjedzie z takiego mycia będzie czysty, a jego mycie ma w jak najbardziej ekologiczne.
Budowa myjni ruszyła. Koniec przewidziano na grudzień 2023 roku
Kamień węgielny pod budowę w pełni zautomatyzowanej eko-myjni został wmurowany na początku listopada. Obiekt powstaje na terenie stacji postojowej przy dworcu Wrocław Główny. Inwestycja kosztuje 37 mln zł brutto i jest kolejną w ramach: rozbudowy, modernizacji i poprawy warunków pracy w stacjach postojowych kolejowego przewoźnika.
Planowany termin oddania myjni do użytku to grudzień 2023 r. Dodatkowo wykonawca, czyli Mostostal Warszawa, ma przeszkolić pracowników PKP Intercity i świadczyć usługi gwarancyjne przez trzy lata.
Budowa realizowana jest w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020 dla projektu „Kolej na dobre połączenia – unowocześnienie wagonów i lokomotyw dla PKP Intercity S.A.”