Jeszcze na początku roku jedno z podwórek na Nadodrzu w okolicy ulic Cybulskiego, Pomorskiej, Dubois i Drobnera miało fatalną nawierzchnię. Po deszczach okolica tonęła w błocie, tworzyły się kałuże, brakowało też zieleni. Pod koniec marca rozpoczęła się jego przebudowa.
Zadbali o zieleń i retencję wody deszczowej
Obecnie widać już efekty prowadzonych od kilku miesięcy prac. Po wejściu przez bramę, do wnętrza podwórza, w oczy rzuca się uporządkowany teren. Znalazło się miejsce dla trawników, posadzono mnóstwo krzewów i kilka drzew. Okolica zazieleniła się. Zadbano też o nawierzchnię okolicy. Powstały miejsca parkingowe. Schludnie wyglądają śmietniki.
Priorytetem było tu wykonanie, na jak największym obszarze, powierzchni biologicznie czynnej, która umożliwi retencję wody. Niezbędna była częściowa wymiana gruntu na taki, który umożliwi naturalną cyrkulację wody.Aleksandra Lipertowska z Zarządu Zasobu Komunalnego
Woda z chodników spłynie na zieleńce
W miejscach, gdzie posadzono krzewy, pojawiły się też kamienie, jako elementy rozsączające i odparowujące. Dodatkowo spadki z chodników sąsiadujących z zieleńcami są wyprofilowane tak, żeby wody opadowe spływały na zieleńce, a ich nadmiar gromadził się w miejscach, gdzie znajdują się kamienie.


Stamtąd woda może się powoli rozsączać do gruntu, zasilać rośliny i odparowywać. Z czasem kamienie nie będą widoczne, ponieważ krzewy urosną i je zasłonią. Przy trudnych warunkach gruntowych, jakie są na tym podwórku, jest to optymalne rozwiązanie.
Dodatkowo Zarząd Zasobu Komunalnego (ZZK) zlecił wykonanie miejsc postojowych dla pojazdów z ekokraty, która także umożliwi swobodny przepływ wody na podwórku. Koszt inwestycji to prawie 1,3 mln, a zakończenie prac nastąpi jeszcze w tym roku.