Kładka św. Antoniego zniknęła na początku września br. po tym, jak w czerwcu 2022 roku spadł na nią ogromny konar uszkadzając jej konstrukcję. Nie nadawała się do naprawy i zarządzono rozbiórkę przeprawy.
Można powiedzieć, że to szczęście w nieszczęściu. Dzięki temu, można odbudować ją w taki sposób, by była bardziej wytrzymała.