Pochodzący z Chorzowa Zygmunt kontynuował piłkarską pasję ojca: Teodor Peterek to lider miejscowego Ruchu, jeden z najlepszych strzelców w historii polskiej ligi i czołowy piłkarz dwudziestolecia międzywojennego.
Ze Żmudą i Sybisem w drużynie
Zygmunt karierę zaczynał w Górniku Świętochłowice, a w 1962 roku, wraz z rodziną, przyjechał na Dolny Śląsk i zaczął występy w Górniku Słupiec.
W wieku 19 lat, w ramach służby wojskowej, trafił do Śląska Wrocław, którego barwy reprezentował w latach 1966-1973. Grał m.in. u boku Władysława Żmudy i Janusza Sybisa. Wielu kibicom dał się zapamiętać jako świetny obrońca.
Po odejściu ze Śląska Wrocław Peterek występował również w takich klubach jak BKS Bolesławiec, Moto-Jelcz Oława i amerykańska Wisła Chicago.
Wypunktował Górnika, Lecha i Śląsk
Zakończenie kariery zawodniczej nie oznaczało jednak rozbratu z piłką nożną. Zygmunt Peterek został trenerem, przez wiele lat prowadził zespoły głównie z Dolnego Śląska.
Pracował m.in. z juniorami Śląska Wrocław. Spore sukcesy osiągnął z Pogonią Oleśnica. Nie tylko awansował na wyższy szczebel rozgrywkowy. Z III-ligowym wówczas klubem dotarł bowiem do półfinału Pucharu Polski, eliminując po drodze m.in. Górnik Zabrze, Lech Poznań i Śląsk Wrocław.
Składamy najszczersze wyrazy współczucia wszystkim bliskim i rodzinie zmarłego.
Źródło: materiały prasowe