Nowości dla gości z okazji 10 lat Hydropolis (zdjęcia):
- udostępnienie kotłowni do zwiedzania,
- otwarcie zielonego dachu,
- kolejny krasnal we wrocławskiej rodzinie.
W pierwszej połowie XIX wieku w rozstającym się mieście zaopatrzenie w dostateczną ilość wody pitnej było poważnym problemem, dlatego w 1863 roku rada miejska podjęła decyzję o stworzeniu nowoczesnego zakładu wodociągowego napędzanego maszyną parową.
Pierwowzór projektu wykonał hydrotechnik z Anglii – John Moore. Na podstawie przygotowanej przez niego koncepcji ostateczne rysunki zakładu opracował architekt miejski Carl Johann Christian Zimmermann przy współpracy z Friedrichem Exnerem.
Zakład, obliczony na zaopatrzenie w wodę 240 tysięcy mieszkańców, budowano w latach 1867-1871 nad brzegiem Odry. Pobierana z rzeki woda była filtrowana na dwa sposoby i transportowana do zbiornika znajdującego się w wieży ciśnień, gdzie ją spiętrzano. Następnie była rozprowadzana do domów za pomocą sieci rurociągów.
Monumentalna, czterdziestometrowa wieża ciśnień, posadowiona na planie prostokąta (31 x 32 metry) i wykonana w uproszczonej formie ceglanego neogotyku, była główną budowlą zakładu. Oprócz niej w skład założenia wchodziły warsztaty, zabudowania administracji, budynki mieszkalne, siedziba dyrekcji, a także dwie ceglane kotłownie z wysokimi kominami, z których zachowała się jedna.
Kotłownia dla zwiedzających
Budynek, stojący obok wieży, przez kilka lat był remontowany, a w ciągu ostatniego roku stricte przygotowywany do zwiedzania. Będzie dostępny od 14 listopada dla grup oraz gości indywidualnych.
Dziesiąte urodziny Hydropolis obchodzimy przez cały rok, a dziś chcemy pokazać, co się zadziało w ciągu ostatnich miesięcy. Po raz pierwszy kotłownia wschodnia będzie otwarta dla zwiedzających. Zapraszamy gości, aby zajrzeli do wnętrza tego ważnego zabytku i poznali historię wodociągowej inżynierii, potężnych maszyn i kotłów.wiceprezydent Wrocławia, Renata Granowska
Na początku w środku były 4 kotły parowe, który obsługiwały stojącą obok wieżę. Teraz są 3, pochodzące z późniejszego okresu. Wyprodukowano je w Fabryce Urządzeń Technicznych Racibórz w 1956 roku. Są to urządzenia parowo-walczakowe OKR-5.
W kotłowni stoją ekrany, na których wyświetlany jest film opowiadający o trwającej od kilku lat rewitalizacji zabytkowych budowli stojących na terenie MPWiK Wrocław. Widzowie zabierani są w ten sposób do środka wieży ciśnień, która wciąż jest w renowacji, słuchają o jej historii i zapoznają się ze sposobem działania zainstalowanej w niej maszynerii.
Galeria zdjęć
– Potężne maszyny, składające się wraz z architekturą na hydrotechniczny hit tamtych czasów – opowiadał przewodnik Sylwester Graczkowski podczas przedpremierowego oprowadzania.
Snuta przez niego opowieść wraca do czasów węgla i pary, a nawet do średniowiecza, gdzie rządziły czerpaki i koła. Przywołuje historię, opisuje m.in. „majestatyczną sylwetę” wieży wodnej, a także wspomina postać Carla Zimmermanna, który do pierwotnego projektu budowy zakładu wprowadził szeregi istotnych zmian, w tym dotyczących umiejscowienia kotłowi w osobnym budynku.
Informacje praktyczne
- zwiedzanie kotłowni z przewodnikiem codziennie o godz. 11:00 i 16:00 (musi nazbierać się przynajmniej kilka osób),
- grupy zorganizowane mogą umówić się na oprowadzanie o innej godzinie, byle w czasie otwarcia Hydropolis; rezerwacje są przyjmowane pod adresem: [email protected];
- ścieżkę prowadzącą do kotłowni i sam budynek można zobaczyć także samodzielnie;
- bilety można kupić na tej stronie internetowej – link,
Zielony dach z lunetą
Kotłownia wschodnia nie jest jedyną nowością przygotowaną na jubileuszowy rok istnienia unikatowego w skali Polski centrum wiedzy o wodzie (Na Grobli od 2015 roku). Drugą jest dach obsadzony ponad tysiącem roślin: bylinami, trawami, kwiatami cebulowymi.
Na pewno ładniej będzie wyglądał na wiosnę, ale zapraszamy już teraz, bo z dachu znakomicie widać naszą wieżę i można pochodzić po rozetach sensorycznych, najlepiej bez butów i skarpetek.wiceprezes MPWiK Wrocław, Przemysław Gałecki
Owe rozety to okręgi z wyraźną i wyczuwalną fakturą stworzoną z kamieni, kory, bambusa i innych materiałów. Meblami na dachu są ławki zrobione ze starych ubrań, tak aby technologia ich produkcji wpisywała się w klimat Centrum Edukacji Ekologicznej Hydropolis.
Jednym z elementów naszej misji jest dbanie o środowisko i promowanie postaw ekologicznych. Wydaje mi się, że od teraz mamy największy zielony dach w Polsce. Wykonaliśmy tu poważną inwestycję. Dość powiedzieć, że potrzeba kilkunastu kilometrów sieci, aby dach nawodnić.prezes MPWiK Wrocław, Witold Ziomek
Urządzenie zielonego dachu, o powierzchni ponad 3,5 tysiąca metrów kwadratowych, kosztowało 1,3 miliona złotych.
Galeria zdjęć
Krasnal Pompeusz
Jest jeszcze luneta. Ten kto spojrzy przez nią w kierunku wieży ciśnień, wypatrzy stojącego w jej okrągłym oknie Pompeusza. Nowy wrocławski krasnal nosi ogrodniczki, jego atrybutem jest pompa i kryształowa szklanka z wodą.
Odtąd także on będzie sprawdzał jakość wody, która trafia stąd do wrocławian. To właśnie mieszkańcy wybrali jego imię w konkursie. Niech Pompeusz będzie ambasadorem wszystkich pracowników MPWiK, którzy podobnie jak krasnale często pozostają niewidoczni. I niech przypomina, że misją zakładu, obok zaopatrzenia nas w wodę, jest także edukacja oraz przypominanie, że na naszych barkach ciąży wielka odpowiedzialność.dyrektor Departamentu Marki Miasta UMW, Radosław Michalski
Pompeusza można dostrzec także z daleka, bez użycia lunety. Ponoć szczególnie ładnie prezentuje się po zmroku, ponieważ jest oświetlony osobno i wyróżnia się na tle elewacji.
Pompeusz, kotłownia wschodnia i zielony dach czekają na wrocławian i turystów od 14 listopada. Już teraz można zapisać sobie w kalendarzu, że w okresie mikołajkowym, między 5 a 7 grudnia, w Hydropolis będzie impreza urodzinowa o tematyce kosmosu.