Nowy pomysł zagospodarowania dziedzińca w gmachu głównym Politechniki Wrocławskiej. W nieosłoniętej dachem przestrzeni stanęło 14 metalowych konstrukcji, dla których podstawą są duże donice – po wysokich na kilka metrów szkieletach piąć się będzie winobluszcz. W efekcie powstaną przyjemnie zacienione miejsca.
Galeria zdjęć
- Metalowe konstrukcje symbolizują 14 wydziałów Politechniki Wrocławskiej.
- W patio znajdują się dwie spore niecki z wodą, drewniane siedziska, donice z różnymi gatunkami bylin i roślin cebulowych.
- Modernizacja dziedzińca kosztowała milion złotych.
Naszym celem było stworzenie przestrzeni, która będzie nie tylko funkcjonalna i estetyczna, lecz przede wszystkim zgodna z ideą zrównoważonego rozwoju. Chcieliśmy, aby patio stało się miejscem spotkań, relaksu i integracji społeczności akademickiej. Nie tylko jako miejsce odpoczynku wśród zieleni i wody, ale także jako strefa dla wydarzeń akademickich, prezentacji i wystaw. Chcieliśmy, aby było to miejsce atrakcyjne przez większą część roku.Prof. Krzysztof Cebrat, autor projektu wykonawczego modernizacji
Kawa wśród zapachu jeżówki i kocimiętki
W obszernym patio rozlokowano 28 drewnianych siedzisk. Mają formę modułów - ławek połączonych z dużymi donicami, w których zasadzono m.in. jeżówkę, funkię, bodziszka, szałwię, miodunkę.
Podczas modernizacji na dziedziniec doprowadzono media. To pozwala myśleć o umieszczeniu w oryginalnej przestrzeni np. kawiarenki rowerowej.
Inspiracją dla zrealizowanej modernizacji były studenckie koncepcje przygotowane pod opieką prof. Anny Bać. Za przygotowanie projektu odpowiadali specjaliści z Wydziału Architektury, Wydziału Budownictwa oraz uczelnianego Działu Inwestycji i Remontów.