Flagę Igrzysk Nieolimpijskich The World Games zaprezentował wiceprezes spółki Spartan, Piotr Przygoński, odpowiedzialny za przygotowania Wrocławia do wydarzenia, które zagości w stolicy Dolnego Śląska w 2017 roku. W przyszłym roku powstanie spółka celowa, która przejmie prace związane z przygotowaniem miasta do Igrzysk. Przygoński opowiedział, jak mieszkańcy Cali, gospodarza The World Games 2013 żyli igrzyskami, żywiołowo reagowali na trybunach, kibicowali wszystkim i przede wszystkim - znakomicie się bawili. To także ogromna szansa na wypromowanie miasta - gospodarza - dodał Przygoński. W związku z koniecznością przeprowadzenia dyscyplin pływackich na basenie 50 metrowym, planowana jest przebudowa obiektu przy ul. Wejherowskiej. Miasto złożyło do Ministerstwa Finansów dokumentację wraz z wnioskiem o dofinansowanie inwestycji. Nie ma jeszcze formalnej decyzji w tej sprawie, natomiast po rozmowach z wiceministrem sportu jest duża szansa na to, że przebudowa basenu trafi na listę projektów w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym. Wrocław mógłby liczyć na dofinansowanie rzędu 50%. "Na potrzeby organizacji zawodów zostanie przeprowadzony również remont Stadionu Olimpijskiego, choć nie w wymiarze generalnym. Natomiast większość dyscyplin halowych moglibyśmy rozegrać u nas nawet dziś" - mówi Wojciech Adamski, wiceprezydent Wrocławia. "W Cali na pół roku przed rozpoczęciem Igrzysk większość obiektów wyglądała tak, jak nasze dzisiaj" – dodaje Adamski. Wrocławska delegacja przywiozła do Wrocławia, poza flagą, także dużo spostrzeżeń odnośnie organizacji samego turnieju. "Wiemy, co możemy zrobić lepiej, na co zwrócić uwagę" - zauważa Piotr Przygoński. "Dobrze sprawdzają się tymczasowe trybuny, które łatwo przewozić z miejsca na miejsce. Ciągle rozpatrujemy ofertę zorganizowania konkurencji rolkarskich w Dusznikach Zdroju. To również spowoduje większe zainteresowanie imprezą w regionie, a zależy nam, aby jak najwięcej mieszkańców i kibiców wzięło udział w tym wielkim święcie sportu" - kończy Przygoński.Patrycja Wojciechowska