wroclaw.pl strona główna Sport i rekreacja we Wrocławiu – najświeższe wiadomości Sport i rekreacja - strona główna

Infolinia 71 777 7777

14°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 08:00

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Sport i rekreacja
  3. V edycja „Tumski Cup” na smoczych łodziach [ZDJĘCIA]

Wystrzał armatni oddany przez członków „Bractwa Kurkowego” ze Strzelina rozpoczął w sobotę V edycję „Tumski Cup”, czyli wyścigó wioślarskiego na smoczych łodziach.

Reklama

Tym razem w zawodach wzięło udział dwanaście dziesięcioosobowych osad amatorskich oraz trzy profesjonalne. Po raz pierwszy startowała osada złożona z samych pań. – Zdecydowałyśmy się troszeczkę zburzyć męską dominację – zapowiadała przed startem kapitan osady „Ladies” Joanna Grądalska. Panie należą do Towarzystwa Sportowo-Turystycznego przy Kogeneracji S.A.” i wiosłowanie nie jest dla nich nowością. 

– Dwa lata temu pierwsze panie pojawiły się na treningach. Najpierw w związku z tym, że było nas mało pływałyśmy razem z panami. Ale jak to wśród kobiet bywa, koleżanka powiedziała koleżance, ta zapisała się do ekipy i tak jakoś udało nam się zebrać tę dziesiątkę. Ciężko będzie przebić męską siłę, ale my liczymy po pierwsze na swoje zgranie i na fakt, że pływamy w praktycznie stałym składzie. Najważniejsza jest jednak dobra zabawa – dodaje pani Joanna.

Zobacz także:

Ewenementem wśród amatorów była ekipa „Ploch Team” z Oławy. – To są co prawda amatorzy, ale pewien jestem, że będą wiosłowali dobrze technicznie, bowiem trenera mają z najwyższej półki. I to nie tylko polskiej ale światowej – zapowiadał tę ekipę główny animator zawodów Paweł Rańda.

Wicemistrz olimpijski z Pekinu w czwórce wagi lekkiej wcale nie przesadzał. Trenerem ekipy z Oławy jest bowiem Marek Ploch, gwiazda wśród szkoleniowców kajakarzy. Ploch przez lata mieszkający za Oceanem był m.in. trenerem kobiecej reprezentacji Australii w kajakarstwie, ale największym jego osiągnięciem było doprowadzenie dwójki chińskich kajakarzy-kanadyjkarzy Meng Guan Lianga i Yang Wen Juna do olimpijskiego złota w Atenach. Teraz Ploch wrócił do Polski i osiedlił się w Oławie.

Wszystkie puchary dla Kogeneracji

Osady Kogeneracji zdominowały całe zawody. Wśród ekip profesjonalnie trenujących ekipa Towarzystwa Sportowo Turystycznego Kogeneracji dość pewnie wygrała z II drużyną Klecińskiego Towarzystwa Wioślarskiego. – W zeszłym roku również było zwycięstwo, z czego bardzo się cieszymy – powiedziała członkini osady Ewelina Ciszewska.

Jeszcze bardziej emocjonująca była rywalizacja amatorów, gdzie ekipę Kogeneracji w finale mocno naciskała osada „Volvo”. Ubiegłoroczni zwycięzcy i tym razem wygrali, ale dosłownie o łeb (smoczy), a o zaciętości wyścigu może świadczyć, to że już po przepłynięciu linii mety, obie łodzie się zderzyły i osada Volvo wylądowała w Odrze.

– Wszyscy spotkaliśmy się dzisiaj po to, żeby się dobrze bawić. Rywalizacja jest, bo adrenalina jakaś musi być, ale spotkaliśmy się po to, żeby wspólnie popływać, wspólnie spędzić czas nad wodą, pokazać całemu miastu, a może całej Polsce, że Odra żyje, że smoki na Odrze są, są kajakarze i wioślarze – przekonuje kapitan zwycięzców Jacek Wojtyłło.

Dziewczyny z Kogeneracji o których pisaliśmy wyżej, rzeczywiście nie dały się mężczyznom. Zajęły 7 miejsce, a więc pokonały 5 załóg męskich lub mieszanych. Natomiast w dodatkowym biegu ekipa „The World Games 2017” pokonała ekipę „Europejskiej Stolicy Kultury 2016”.

Sprawnym przebiegiem imprezy cieszył się Paweł Rańda. – Można powiedzieć, że te zawody już się zakorzeniły we Wrocławiu. Będziemy to rozwijać. Odra musi tętnić życiem. To pokazuje potencjał Wrocławia, czyli wszystkie rzeki, które powinno się oddawać ludziom na właśnie takie imprezy – przekonuje wioślarz.

Nie tylko łodzie

Wyścigi smoczych łodzi to świetna zabawa, ale bawili się nie tylko wioślarze, lecz także wrocławianie, których z minuty na minutę przybywało na Wyspie Bielarskiej. Na sąsiedniej Wyspie Słodowej trwały „Dni Promocji Zdrowia”, ale obie imprezy sobie nie przeszkadzały, wręcz przeciwnie świetnie się uzupełniały.

Organizatorzy przygotowali wiele konkursów. Pierwszym z nich było jak najdłuższe utrzymywanie na wyciągniętych rękach bańki na mleko. Nie było to wcale łatwe zadanie, bowiem bańka dla panów ważyła23 kg, a dla pań6 kg.

Nie zabrakło też promocji The World Games 2017 które odbędą się we Wrocławiu. Tuż za sceną, jak to już przez całe lato bywało, można było spróbować swoich sił w sportach nieolimpijskich, które znajdą się w programie wrocławskich igrzysk m. in. w lacrosse, a na samej scenie odbył się m. in. konkurs wiedzy o The World Games i pokaz tańca towarzyskiego - jednej z dyscyplin igrzysk. Zabawa trwa w najlepsze, a publiczności wciąż przybywa. Najwięcej widzów powinno być podczas finałowych wyścigów, które rozpoczną się o godzinie 16.00.

AL

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl