wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

17°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 08:30

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Ślub w ZOO, na statku czy więzieniu

Dla pary młodej to ma być niezapomniana chwila. Jeszcze lepiej, gdy będzie oryginalnie i wyjątkowo.  Powiedzieć sakramentalne „tak” w otoczeniu dzikich zwierząt? Dlaczego nie. Nie trzeba wyjeżdżać na tropikalne safari, można to zrobić we wrocławskim ZOO.

- Takie śluby organizuje ajent restauracji, która jest na naszym terenie. Goście weselni mogą zwiedzić nasz ogród, a przyjęcie trwa nawet po zamknięciu ZOO  – mówi Ryszard Topola, rzecznik prasowy Wrocławskiego Ogrodu Zoologicznego.

Rzecznik pytany o to, czy goście weselni nie próbują pogłaskać niedźwiadka  czy wykąpać się z hipciem odpowiada, że takich sytuacji nie było.

- Zwierzęta na noc są zamykane – zaznacza Ryszard Topola.

Jeżeli ktoś zamiast fauny preferuje florę – ślub może wziąć w Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Wrocławskiego.

- Najpopularniejsze miejsce ślubów to placyk z widokiem na katedrę, w pobliżu pergoli i stawu. Wiosną kwitną tam piwonie i żonkile, później irysy i złocienie – wylicza prof. Tomasz Nowak, dyrektor Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Wrocławskiego.

Jedno trzeba przyznać - fantazji ślubnej wrocławianom nie brakuje. Są śluby na statkach i w parkach. Te w hotelach czy restauracjach nie są już niczym nadzwyczajnym.

– Miejsce jest dowolne, ale ważny jest jeden warunek - musi być zachowana uroczysta forma. Koszt jest taki sam jak uroczystości w urzędzie. Opłata skarbowa za sporządzenie aktu małżeństwa to 84 złote - podkreśla Henryk Kalinowski, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego we Wrocławiu i dodaje, że nowożeńcy muszą zapewnić urzędnikowi dojazd na uroczystość i powrót z uroczystości. W tym roku udzielono 71 ślubów poza urzędem, w ubiegły roku 91.

Na murawie stadionu, na płycie lotniska, kilka tysięcy metrów nad poziomem morza na szczycie góry, w starym browarze, na dachu dużej hali przemysłowej, pod wodą w Aquaparku we Wrocławiu. W takich miejscach nowożeńcy robią sobie sesje zdjęciowe.

- Razem z narzeczonym myśleliśmy o jakimś nietypowym miejscu na ślub, na przykład w zajezdni MPK, ale ze względu na rodziców i gości zdecydowaliśmy się na tradycyjną formę w kościele – mówi Małgorzata Kalacińska z Wrocławia.

- Wszystko zależy od fantazji pary młodej. Robiłem zdjęcia na żwirowni, złomowisku czy pod wodą – opowiada fotograf  Rafał Makieła i dodaje, że nie fotografował jeszcze nowożeńców podczas skoku na spadochronie. – Ale myślę, że to jest tylko kwestia czasu – dodaje.

Ale są i nowożeńcy, którzy miejsca wybrać nie mogą. Urzędnicy udzielają ślubów w szpitalach czy więzieniach. Skazany musi mieć zgodę dyrektora zakładu karnego. Goście, by wejść na uroczość, muszą podać swoje dane personalne i pokazać strażnikom, co wnoszą na teren więzienia.

- Ceremonia jest w sali, w której odbywają się posiedzenia sądu penitencjarnego – mówi Tomasz Wołkowski, oficer prasowy Zakładu Karnego nr 1 we Wrocławiu przy ul. Kleczkowskiej.

Za kratami ślubów z przepychem nie ma. Najczęściej jest to godzinna uroczystość przy kawie i słodkim. Lista gości ogranicza się do świadków i rodziców. Co prawda nowożeńcy w więzieniu nie mogą liczyć na tradycyjną noc poślubną, ale mają chwilę dla siebie. A dokładniej - 60 minut podczas tak zwanego widzenia rodzinnego lub jak mówią inni – intymnego, bez osoby dozorującej.

Gdyby ktoś wpadł na pomysł zorganizowania uroczystości ślubnej za murem i kratami, nie będąc osadzonym – to podpowiadamy, we Wrocławiu byłby pierwszy.

jarek ratajczak

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl