Na wystawie w Muzeum Współczesnym Wrocław już od 17 stycznia obejrzymy m.in. serię zdjęć zatytułowaną „Fake Death Picture”, czyli w wolnym tłumaczeniu: portrety śmierci sfingowanej.
Bohaterem wyjątkowo starannie zaaranżowanych i wystylizowanych fotografii jest admirał Horatio Nelson, wybitny dowódca floty angielskiej, który był w stanie na morzu pokonać Francję. Poniósł śmierć podczas morskiej batalii pod Trafalgarem w 1805 roku po postrzale w kręgosłup. Yinka Shonibare zainspirował się obrazami słynnych malarzy (m.in. Maneta i Wallisa), którzy uchwycili ostatnie chwile wybranych przez siebie postaci. Więcej, postanowił, że stworzy dokładne kopie wnętrz, w jakich umierali bohaterowie prac, a zamiast nich za każdym razem umieści lorda Horatio Nelsona (w tym samym zresztą charakterystycznym odzieniu). Brytyjski artysta poszedł w swoich fascynacjach dalej. Nakręcił film, którego główną bohaterką uczynił żonę Nelsona, Frances wykonującą arię „Addio del passato” z ostatniego aktu „Traviaty” Giuseppe Verdiego.
Bardzo istotne, na co zwracają uwagę kuratorzy wystawy, są wybrane przez Yinka Shonibare materiały, w jakie ubiera postaci na swoich zdjęciach czy instalacjach. Co ciekawe, choć kojarzymy je np. z Afryką, okazuje się, że wzory zostały tam zaszczepione przez XIX-wiecznych kolonizatorów handlujących materiałami z… Holandii.
Wernisaż wystawy 17 stycznia o godzinie 19.00 na poziomie 0 Muzeum Współczesnego Wrocław (pl. Strzegomski 2a). Wstęp jest wolny. Ekspozycję będzie można oglądać do 17 marca.
