Maciej Załuski spod Wrocławia był akurat w Jastarni na zjeździe spadochronowym. – W niedzielę wieczorem poszedłem na plażę, bo moi znajomi mieli tam skakać ze spadochronami z samolotu. Chciałem zrobić im zdjęcia, miałem przy sobie tylko telefon, bo nie zdążyłem zabrać z hotelu aparatu – opowiada. – Był piękny zachód słońca. W pewnym momencie zobaczyłem w oddali jakieś zwierzęta w morzu. Myślałem, że to duże psy. Pobiegłem tam i... zobaczyłem łosie.
Zwierzęta spokojnie zażywały kąpieli w Bałtyku, beztrosko pływały, od czasu do czasu wychodząc na plażę. Nic sobie nie robiły z obecności fotografa.
- Później dowiedziałem się, że w tej okolicy można spotkać łosie, ale ich kąpiele w morzu - to już rzadkość. Miałem po prostu szczęście, że udało mi się uchwycić ten magiczny moment. Żałowałem tylko, że nie mam przy sobie teleobiektywu.Maciej Załuski, autor zdjęć
Zdjęcia łosi kąpiących się w Bałtyku możecie zobaczyć w naszej galerii.
Zdjęcia zrobiły później furorę w sieci. – Cieszę się, że mogłem poprawić komuś humor – mówi pan Maciej, dla którego fotografia jest wielką pasją (zobacz www.maciejzaluski.pl).