W piątek WKS rozegrał 4. mecz kolejki Betclic 1 Ligi. W 16. minucie spotkania Tommaso Guercio z prawego skrzydła wrzucił piłkę w szesnastkę gości. Tam na idealnej pozycji znalazł się Piotr Samiec-Talar, który musiał właściwie tylko dołożyć nogę – zrobił to perfekcyjnie i pokonał Jakuba Wrąbla.
Na sam koniec pierwszej połowy groźną kontrę wyprowadzili zawodnicy Janusza Niedźwiedzia. Piłkę w szesnastce Śląska otrzymał zupełnie niepilnowany Jacek Podgórski, który podał do wbiegającego Daniela Stanclika. Gracz z numerem 21 na plecach doprowadził do wyrównania.
Bramki: |
1:0 Piotr Samiec-Talar 16’ |
1:1 Daniel Stanclik 45’ |
2:1 Przemysław Banaszak 77’ |
3:1 Arnau Ortiz 90' |
Napastnik z numerem 91 na plecach jednak doczekał się swojego momentu – Tommaso Guercio ponownie fantastycznie podał w środek pola karnego, gdzie znalazł się Banaszak, który wyprowadził Śląsk na prowadzenie. W 90. minucie meczu wynik podwyższył jeszcze Arnau Ortiz.
Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:1. Teraz na WKS czeka seria wyjazdów. Zespół Ante Simundzy uda się kolejno do Opola, Głogowa i Krakowa.
Źródło: Zofia Di Feliciantonio, www.slaskwroclaw.pl