Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
- Koszykarze Śląska się nie zatrzymują. Efektowne zwycięstwo w Szczecinie
- Festiwal czerwonych kartek i porażka piłkarzy Śląska
- Wielkie zwycięstwo piłkarek Śląska. Historyczne starcie na Kłokoczycach
- Dotkliwa porażka Ślęzy. Nieudana inauguracja przed własną publicznością
- Wielkie emocje w meczu piłkarzy ręcznych Śląska Wrocław
- 1. liga koszykarzy: rewelacyjne WKK i pierwsza porażka rezerw Śląska
- Niższe ligi piłkarskie: sześć punktów Ślęzy i zero Śląska Wrocław
Koszykarze Śląska się nie zatrzymują. Efektowne zwycięstwo w Szczecinie
O znakomitym występie wrocławskich koszykarzy pisaliśmy już w sobotę. Podopieczni trenera Andreja Urlepa odnieśli kolejne efektowne zwycięstwo, dzięki czemu umocnili się na pozycji lidera tabeli Energa Basket Ligi.
Gospodarze tylko w pierwszych minutach byli w stanie zagrozić koszykarzom Śląska. Przewaga mistrzów Polski rosła jednak z każdą minutą, a do wygranej poprowadził ich rewelacyjnie dysponowany Łukasz Kolenda, który zdobył aż 30 punktów.
King Szczecin – WKS Śląsk Wrocław 78:103 (27:26, 20:26, 16:30, 15:21)
Festiwal czerwonych kartek i porażka piłkarzy Śląska
W znacznie gorszych nastrojach do Wrocławia wracali piłkarze Śląska. Po ostatnim domowym zwycięstwie nad Górnikiem Zabrze wydawało się, że nasz zespół jest na fali wznoszącej. Niestety, indywidualne błędy i aż trzy (!) czerwone kartki zawodników Śląska sprawiły, że to Radomiak Radom dwukrotnie trafił w końcówce i dopisał sobie kolejne trzy punkty.
W pierwszej połowie walczyliśmy jak równy z równym, natomiast po przerwie zagraliśmy wręcz fatalnie. Dopiero po czerwonej kartce Bejgera zaczęliśmy prezentować w miarę solidny poziom, ale kolejne osłabienia odebrały nam resztę szans na punkty w tym starciu. Nigdy w karierze nie zdarzyło mi się kończyć meczu w ósemkę. To bolesny moment, bez dwóch zdań. Za nami szalony mecz. Szkoda, że bez szczęśliwego zakończenia.Ivan Djurdjević, trener Śląska Wrocław
Więcej o meczu Śląska z Radomiakiem pisaliśmy w sobotę.
Radomiak Radom – WKS Śląsk Wrocław 2:0 (0:0)
Wielkie zwycięstwo piłkarek Śląska. Historyczne starcie na Kłokoczycach
Piłkarki wrocławskiego Śląska po raz pierwszy w historii pokonały zespół Czarnych Sosnowiec. Podopieczne trenera Piotra Jagieły rozpoczęły strzelanie dopiero w drugiej części spotkania – po pierwszej prowadziły bowiem zawodniczki drużyny gości.
Na trafienie Katarzyny Jaszek w znakomitym stylu odpowiedziały Aleksandra Dudziak, Natalia Sitarz i Joanna Wróblewska, która dopiero wraca do gry po niemalże półrocznej przerwie spowodowanej kontuzją.
Sukces wrocławianek jest tym większy, że ich spektakularne zwycięstwo mogli oglądać kibice w całym kraju. Mecz Śląska po raz pierwszy był transmitowany przez TVP Sport.
WKS Śląsk Wrocław – Czarni Sosnowiec 3:1 (0:1)
Dotkliwa porażka Ślęzy. Nieudana inauguracja przed własną publicznością
Koszykarki Ślęzy Wrocław po raz pierwszy w tym sezonie zagrały u siebie. Niestety, żółto-czerwone zagrały chaotycznie i nieskutecznie, w niczym nie przypominając zespołu, który tydzień temu dzielnie przeciwstawił się PolskiejStrefieInwestycji Enei Gorzów Wielkopolski.
Drużynę gości do zwycięstwa poprowadził duet Grays – Jones, który zdobył łącznie aż 48 punktów.
Ten mecz zupełnie nie poszedł po naszej myśli, zagrałyśmy bardzo słabo po obu stronach parkietu. Nie potrafiłyśmy zatrzymać zawodniczek pod koszem i z dystansu. Nie możemy wygrać meczu przy takiej skuteczności w ataku - zarówno jeśli chodzi o rzuty za trzy, jak i osobiste. Musimy się teraz bardzo mocno skupić na kolejnym przeciwniku, bo mecz już w środę i mam nadzieję, że będzie to lepszy mecz w naszym wykonaniu.Anna Jakubiuk, kapitan Ślęzy
1KS Ślęza Wrocław – Energa Krajowa Grupa Spożywcza Toruń 60:79 (18:18, 7:14, 24:20, 11:27)
Wielkie emocje w meczu piłkarzy ręcznych Śląska Wrocław
Niesamowity przebieg miało wyjazdowe starcie szczypiornistów Śląska z Autoinwestem Żukowo. Do przerwy gospodarze prowadzili 19:16, jednak w drugiej połowie ze znacznie lepszej strony zaprezentowali się wrocławianie. Na szczególne słowa uznania zasłużyli Kacper Okapa, Konrad Cegłowski i Bartosz Markiewicz, którzy zdobyli po 6 bramek. W zespole z Żukowa nie do zatrzymania był Grzegorz Dorsz, autor aż 13 trafień.
KPR Autoinwest Żukowo – WKS Śląsk Wrocław 37:38 (19:16)
1. liga koszykarzy: rewelacyjne WKK i pierwsza porażka rezerw Śląska
Znakomite spotkanie rozegrali koszykarze WKK Wrocław, którzy podejmowali u siebie Polonię Bytom. Po dwóch kwartach gospodarze prowadzili tylko jednym punktem, ale w drugiej odsłonie meczu wrocławianie byli nie do zatrzymania. Formą zaimponowali przede wszystkim Gabiński i Kiwilsza, którzy zdobyli kolejno 21 i 20 punktów.
WKK Wrocław – BS Polonia Bytom 96:62
Pierwszą porażkę w sezonie 2022/2023 odniosły natomiast rezerwy Śląska. Choć zawodnicy, którzy stanowią zaplecze dla mistrzów Polski dzielnie walczyli na trudnym terenie, ostatecznie triumfował zespół Politechniki Opolskiej.
Po czterech rozegranych meczach Śląsk zajmuje 4., a WKK 7. miejsce w tabeli 1. ligi koszykarzy. Liderem jest GKS Tychy.
Weegree AZS Politechnika Opolska – WKS Śląsk II Wrocław 86:79
Niższe ligi piłkarskie: sześć punktów Ślęzy i zero Śląska Wrocław
Kolejny bardzo dobry mecz rozegrali piłkarze trzecioligowej Ślęzy Wrocław, którzy rozbili Pniówek-74 Pawłowice aż 4:1. Choć w pierwszym składzie gospodarzy wybiegło 8 młodzieżowców, zgromadzeni na Kłokoczycach kibice byli świadkami dość jednostronnego pojedynku.
Cieszy też fakt, że młodzi zawodnicy dają coraz więcej zespołowi swoją grą, biorąc tym samym na siebie odpowiedzialność za końcowy wynik. Dobrze wyglądamy fizycznie i mentalnie. Wygrywamy mecze zdobywając dużo bramek.Marcin Herc, trener bramkarzy Ślęzy
1KS Ślęza Wrocław – Pniówek-74 Pawłowice 4:1 (2:1)
Jeszcze lepiej poradziły sobie klubowe koleżanki piłkarzy Ślęzy. Podopieczne trenera Arkadiusza Domaszewicza wróciły na boisko po przerwie w rozgrywkach i zagrały znakomite spotkanie. Unia Lublin od pierwszych minut walczyła jedynie o jak najniższy wymiar kary.
Spotkały się dzisiaj dwie ciekawe koncepcje na ten mecz. Myślę, że nasza okazała się zwycięska przez to, że było odrobinę więcej jakości u naszych zawodniczek. Unia to ciekawa drużyna, ale dzisiaj strzelaliśmy bramki godne telewizyjnych powtórek w studiu Ligi Mistrzów.Arkadiusz Domaszewicz, trener Ślęzy
1KS Ślęza Wrocław – Unia Lublin 5:1 (3:1)
Porażkę ponieśli natomiast zawodnicy drugiej drużyny Śląska Wrocław. Choć przez zdecydowaną część spotkania to oni przeważali, ostatecznie trzy punkty zainkasowała faworyzowana Wisła Puławy. Gola na wagę zwycięstwa w samej końcówce spotkania z rzutu karnego strzelił Mateusz Klichowicz.
Jestem z wielu fragmentów zadowolony, ale z wyniku nie, ze skuteczności też nie, bo sytuacji stworzyliśmy sporo - szkoda więc, że chociaż jeszcze jednej nie wykorzystaliśmy.Krzysztof Wołczek, trener Śląska II Wrocław
WKS Śląsk II Wrocław – Wisła Puławy 1:2 (0:0)