Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
W piątek, 13 maja, nasi koszykarze musieli wygrać na wyjeździe w Słupsku. Mieli przeciwko sobie świetną drużynę Czarnych Słupsk i pełną halę wyjątkowo głośnych, ale kulturalnych kibiców w hali Gryfia. Musieli wygrać, bo tylko zwycięstwo dawało im awans do finału Energa Basket Ligi (EBL).
Oba zespoły nie miały już nic do stracenia
Przez większą część meczu Śląsk miał lekką przewagę. Długo prowadził, zwykle różnicą od 5 do 12 punktów. Jednak Czarni cały czas gonili. Nie odpuszczali. Oni też grali z nożem na gardle. Do finału mogła awansować tylko jedna drużyna.
Zasady były proste. O złoto zagra ten zespół, który wygra trzy mecze.
Zaczęło się od dwóch zwycięstw Śląska, potem dwa razy triumfowali Czarni. W całej serii nigdy nie wygrali gospodarze. I tak było też w czwartek. Znowu triumfowali goście, ty razem goście z Wrocławia w Słupsku.
Na parkiecie najlepiej zaprezentował się nasz turecki środkowy, Kerem Kanter. W drużynie mieliśmy przez długie fragmenty meczu dwóch braci Trice, grali obok siebie Travis i D'Mitrik. I to się opłaciło. Obaj wypadli znakomicie. Do tego niesamowity w obronie był Aleksander Dziewa. Jego efektowne bloki będą pamiętane jeszcze długo.
Pokolenie wrocławian nie widziało mistrzostwa
Wrocławscy kibice czekają na zdobycie mistrzostwa Polski przez swoją drużynę już 20 lat. Tak długo nie udało się to Śląskowi, choć w historii koszykówki jest najbardziej utytułowanym zespołem w naszym kraju.
Łącznie WKS zdobył 17 tytułów. Żadna inna ekipa nie może poszczycić się takim dorobkiem. Czy w maju będziemy obchodzić osiemnastkę Śląska? Cały Wrocław trzyma za to kciuki i z całych sił dopinguje – Hej WKS!
Życie pisze jeszcze jeden niesamowity scenariusz. Chodzi o postać naszego trenera, Andreja Urlepa. To właśnie on w 2002 roku prowadził Śląsk do ostatniego tytułu mistrzowskiego w historii. Wszystko wskazuje na to, że zamierza powtórzyć ten sukces i ponownie wygrać polską ligę.
Śląsk czeka na złoto 20 lat, a Legia... 53 lata
Mecz Śląska z Legią w finale to wielka sensacja. Po pierwsze dlatego, że jeszcze nigdy nie zdarzyło się, żeby o złoto grały drużyny, które po rundzie zasadniczej zajmowały odpowiednio - piąte i szóste miejsce. Ale obie ekipy w pełni na to zasługują. W końcu, po drodze, pewnie pokonały faworyzowanych przeciwników.
Po drugie dlatego, że w ciągu ostatnich lat drużyny z Wrocławia i Warszawy nie odgrywały większej roli w polskiej koszykówce. Wystarczy wspomnieć, że Śląsk czeka na tytuł mistrzowski od 20 lat, a nasz przeciwnik Legia… od 53 lat. To bardzo długo. Choć jednocześnie obie drużyny mają na koncie mnóstwo złotych medali. Wrocławianie aż 17, najwięcej w Polsce, a warszawianie aż 7.
Ciekawostką jest, że w ostatnich latach w finale grały drużyny z mniejszych miejscowości – Ostrowa Wlkp., Zielonej Góry czy Włocławka. W tym roku dojdzie do finału wielkich miast. Walka pomiędzy zespołami ze stolicy Śląska i Mazowsza zapowiada się pasjonująco. Pierwsze starcie 17 maja w hali Stulecia.
Najbliższe mecze Śląska z Legią w finale EBL
- Śląsk – Legia 17 maja o godz. 20.40 (Hala Stulecia), bilety w sprzedaży od 14 maja, od godz. 16.00 przez abilet
- Śląsk – Legia 19 maja o godz. 20.40 (Hala Orbita)
- Legia – Śląsk 22 maja o godz. 20.40 (Hala na Bemowie)
- Legia – Śląsk 24 maja o godz. 20.40 (Hala na Bemowie)
- Śląsk - Legia, 27 maja godz. 20.40 (Hala Stulecia)*
- Legia - Śląsk, 29 maja niedziela, godz. 20.40 (Hala na Bemowie)*
- Śląsk - Legia, 31 maja wtorek, godz. 20.40 (Hala Stulecia)*
* Złoty medal zdobędzie ta drużyna, która w finale EBL wygra cztery mecze. Ostatnie trzy spotkania zostaną rozegrane w razie potrzeby, gdy żadna ekipa nie wygra wcześniej czterech meczów.
* Wszystkie mecze transmituje bezpośrednio Polsat Sport.
Czarni Słupsk - WKS Śląsk Wrocław 71:81 (18:28, 23:18, 12:16, 18:19)
Czarni: William Garrett 28, Beau Beech 16 (12 zb), Marcus Lewis 11, Jakub Musiał 5, Bartosz Jankowski 3, Marek Klassen 3, Mikołaj Witliński 2, Dawid Słupiński 2, Kalif Young 1.
Śląsk: Kerem Kanter 20, Travis Trice 14, Aleksander Dziewa 14, Ivan Ramljak 13 (10 zb), Kodi Justice 9, D'Mitrik Trice 7, Szymon Tomczak 2, Łukasz Kolenda 2.
Stan rywalizacji 3-2 dla Śląska i awans WKS-u do finału
