Łącznie w godzinie składa się to na liczbę 16 000 osób. To bardzo dużo, nawet jeśli chodzi o ulice Wrocławia. Z tej liczby 11 000 (prawie 70%) osób jest pasażerami komunikacji miejskiej, w tym 1100 pasażerów wsiada i wysiada na przystankach Arkady oraz Renoma.
Lokalizacje te zaliczają się do jednych z bardziej obciążonych ruchem pasażerskim przystanków, ale czy zapewniają odpowiedni komfort i bezpieczeństwo pasażerom? I tu pojawia się problem jeśli chcielibyśmy odpowiedzieć na tak postawione pytanie twierdząco.
Wsiadanie do tramwaju odbywa się z jezdni i wiąże się z koniecznością pokonania przy wsiadaniu różnicy wysokości dochodzącej do 45 cm. To dużo nawet jak dla sprawnego człowieka.
Przy tych przystankach brak jest miejsca na budowę wyspy przystankowej, a duży ruch kołowy ogranicza możliwość wydzielenia torowiska i podniesienia jezdni do poziomu chodnika.
We Wrocławiu na 22 liniach tramwajowych działa 420 przystanków. Większość z nich zapewnia pasażerom odpowiedni komfort przy wsiadaniu i wysiadaniu z tramwaju.
W ścisłym centrum Miasta (Piłsudskiego – Kołłątaja – Piaskowa – Grodzka – Św. Mikołaja – plac Jana Pawła II – Podwale) funkcjonuje 50 przystanków tramwajowych. Z tej liczby 10 przystanków nie zapewnia pełnego komfortu przy wsiadaniu i wysiadaniu z tramwaju. Część z tych przystanków (7) posiada peron przystankowy (przystanki na ulicy Szewskiej i placu Nowy Targ) i poprawa warunków wymaga jedynie podniesienia tych peronów, ale na 3 przystankach wsiadanie odbywa się z jezdni (ulica Świdnicka – Arkady, Renoma oraz ul. Grodzka) dysponującej dwoma pasami ruchu na wysokości przystanku (oprócz torowiska).