Niewielki bar położony w samym sercu Wrocławia, u zbiegu ulic Kazimierza Wielkiego i Krupniczej, serwuje domowe zupy i zapiekanki od 10 lat. Kilka dni temu na jego Facebooku pojawił się wpis o zamknięciu.
"Jesteśmy wdzięczni każdemu z osobna, za wszystkie pochłonięte zupy i zapiekanki! 10 pięknych i niezapomnianych lat, liczonych w zupach i zapiekankach... Kto by pomyślał. Jednak nie wszystko trwa wiecznie. Przychodzi czas na podjęcie życiowej i niełatwej decyzji, która wywołuje łezki w oczach. Z ogromnym smutkiem informujemy Was, że czas ZiZi dobiega końca. Jesteśmy dla Was tylko do 28 lipca. Przyjdźcie na jedzonko, na słowo i przytulaska. Dziękujemy!"załoga ZZtop na Facebooku
Właścicielka ZZtop: "Kocham to miejsce!"
Menu ZiZi zmienia się często. Można tu wpaść na chłodnik ogórkowy na jogurcie z pesto pietruszkowym i rzodkiewką, pomidorową z kaszą bulgur i zieloną fasolką szparagową, domową cukiniowo-jarmużową z makaronem albo chrzanową z kiełbasą, boczkiem i ziemniakami czy wegański krem brokułowy. Są też zapiekanki, np. Italo Disco z dojrzewającą szynką czy Hardcore z jalapeno.
Chętnych nie brakuje. Skąd zatem decyzja o zamknięciu ZiZi? - Z powodów osobistych. Po prostu doszłam do wniosku, że czas coś w życiu zmienić. Dojrzałam do tej trudnej decyzji - mówi Weronika Ilich, właścicielka ZZtop, która prowadzi bar od pięciu lat.
- ZZtop to moja wielka duma. Kocham to miejsce! Zaczęłam tu pracę 7 lat temu, za barem. Potem prowadziłam filię lokalu przy Curie-Skłodowskiej. Od 5 lat jestem właścicielką ZiZi przy Kazimierza Wielkiego. Przeszłam niesamowitą drogę. Zajmowałam się gotowaniem, menadżerowaniem, promocją. Udało się stworzyć niesamowite, przyjazne miejsce, które dobrze prosperuje i które ma swoją społeczność. Ludzie przychodzą do nas i mówią, że będą tęsknić. Mamy wielu ZiZifanów.Weronika Ilich, właścicielka ZZtop
- Dziś np. dostałam wiadomość z podziękowaniem od pani, która podczas ciąży zamawiała u nas zupę gołąbkową. Zawsze ją dla niej odkładaliśmy na wynos, w pojemniczku. To bardzo miłe, że to pamięta. Takie słowa łapią za serce - mówi właścicielka ZZtop.
Wrocławianie o zamknięciu ZZtop: "Wielka szkoda i strata..."
Pod postem na Facebooku o zakończeniu działalności ZZtop pojawiło się wiele słów wsparcia od klientów i wspomnień związanych z tym miejscem. "Pamiętam jak za czasów studiów pracowałam tam. Zapiekanki i zupy przepyszne!" - napisała Daria. "Tak mi przykro. Trzymajcie się!" - dodał ktoś inny. "Koniec pewnej epoki".
Edyta wspomniała o swoich pierwszych randkach w ZZtop. "Moje pierwsze randki były u Was, jeszcze jak działaliście niedaleko Grunwaldu... Mega przykro. Życzymy z chłopem wszystkiego dobrego!" - napisała. "Wielka szkoda i strata świetnego miejsca na lunch, adwokatki z Krupniczej będą tęsknić!" - dodała z kolei internautka o imieniu Mira.
A Wy jakie macie wspomnienia związane z tym miejscem? Bywaliście tu?
- Do 28 lipca bar jest czynny w godzinach 11.00-22.00.
Jakie bary i restauracje polecacie w naszym mieście? Koniecznie dajcie znać na Facebooku albo piszcie na adres redakcja[at]araw.pl. Portal wroclaw.pl wspiera lokalną gastronomię. Chętnie opiszemy też nowe miejscówki.