Waldemar Cwenarski - wystawa
- Wystawa na 100-lecie urodzin malarza i rysownika Waldemara Cwenarskiego
- Gdzie? Pawilon Czterech Kopuł – Muzeum Sztuki Współczesnej MNW
- Kiedy? 28 września 2025 – 18 stycznia 2026
- Na wystawie zobaczycie: ponad 170 dzieł
- Prace Cwenarskiego są pokazane w szerokim kontekście sztuki polskiej i światowej
Waldemar Cwenarski – artysta wyjątkowy i odważny
Ta wystawa zachwyca. Zobaczyć obrazy Cwenarskiego na żywo – bezcenne! „Ukrzyżowanie”, „Pożoga”, „Pieta”, „Autoportret” (1952), „Kompozycja” z dziećmi – te dzieła artysty - bardzo ważnego dla Wrocławia - wbiły mnie w ziemię. Ale nie tylko te.
Twórczość Cwenarskiego zasługuje na najwyższe uznanie jako przykład niezależnej sztuki powojennej i przejmujący zapis dramatycznych czasów pokolenia naznaczonego piętnem II wojny światowej. Przepojona humanizmem, szczególnym rodzajem wrażliwości, niezwykle dojrzała i wciąż aktualna opowiada o niezgodzie na krzywdę i zło, o pamięci, miłości, potrzebie empatii i tym wszystkim, co w nas kruche, co wymaga ochrony. O odwadze, potrzebie wolności, pasji i nadziei na lepsze jutro”.Anna Chmielarz, kuratorka wystawy
Zdaniem Piotra Oszczanowskiego, dyrektora Muzeum Narodowego we Wrocławiu, jest w twórczości Cwenarskiego coś wyjątkowego, profetycznego i na swój sposób uniwersalnego.
Jego dzieła to otwarte trzewia egzystencji i trauma przeszłości, idące w parze z czymś nad wyraz subtelnym, intymnym i osobistym. To jeden z tych artystów, wobec twórczości którego nie sposób przejść obojętnie.Piotr Oszczanowski, dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu
- To artysta bardzo ważny dla Wrocławia, który wpisał się w kontekst miasta odbudowującego się po wojnie - dodaje dyrektor Muzeum Narodowego.
Zobaczcie zdjęcia z wystawy poświęconej Waldemarowi Cwenarskiemu w Pawilonie Czterech Kopuł!
Wielka wystawa poświęcona Cwenarskiemu we Wrocławiu
„Waldemar Cwenarski. Czułość. Powroty i poszukiwania” to świetnie pomyślana i skomponowana ekspozycja (wielkie brawa dla kuratorki Anny Chmielarz i zespołu MNWr), złożona z ponad 170 dzieł – obrazów, rysunków, rzeźb, ceramiki – i to nie tylko Cwenarskiego, ale i wielu innych, uznanych artystów polskich i zagranicznych, którzy inspirowali młodego twórcę albo tworzyli w jego duchu.
Mowa tu m.in. o:
- Georgesie Rouault,
- Käthe Kollwitz,
- Tadeuszu Makowskim,
- Andrzeju Wróblewskim,
- Pablu Picassie (na wystawie jest kopia jego obrazu „Guernica” autorstwa Fangora),
- Zdzisławie Nitce,
- Józefie Hałasie,
- Franciszku Starowieyskim (jego niezwykły obraz otwiera wystawę),
- Krystynie Cybińskiej,
- Marcinie Maciejowskim
- czy Ance Mierzejewskiej.
Wspaniałe zestawienie, prawda? A to tylko wycinek artystów, których prace możemy zobaczyć obok Cwenarskiego w Pawilonie Czterech Kopuł.
Galeria zdjęć
To pierwsza tak szeroka prezentacja twórczości artysty. Wystawa została zorganizowana w 100. rocznicę urodzin Cwenarskiego (wypada w przyszłym roku) i 70 lat po otwarciu w warszawskim Arsenale Ogólnopolskiej Wystawy Młodej Plastyki „Przeciw wojnie, przeciw faszyzmowi” (1955). Pokazane na niej pośmiertnie prace wrocławianina spotkały się z entuzjastycznym przyjęciem.
Ze Lwowa do Wrocławia
- To wystawa o życiu, chociaż śmierć jest na niej mocno obecna - podkreślała kuratorka Anna Chmielarz.
Waldemar Cwenarski urodził się w październiku 1926 r. we Lwowie. Matka była pielęgniarką, ojciec wojskowym, wdowcem z trójką dzieci. Zmarł w 1938 roku, co było dużym ciosem dla 12-letniego wówczas chłopca.
Takich brutalnych ciosów w jego dzieciństwie było niestety więcej. W 1939 r. wybuchła wojna, zaginął przyrodni brat artysty, a w 1940 r. Niemcy zamordowali jego siostrę.
Waldemar tułał się z matką po małych miejscowościach koło Lwowa, 1945 r. przyjechali do Bytomia, gdzie poszedł do gimnazjum.
W 1946 r. rodzina przeniosła się do Wałbrzycha na Dolnym Śląsku. Cwenarski kontynuował tam naukę, pracował w fabryce porcelany Krzysztof i współpracował z teatrem kukiełkowym.
Rok później Cwenarscy przeprowadzili się do Wrocławia. Waldemar uczył się w Liceum Sztuk Plastycznych, a w 1949 r. rozpoczął studia w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych, pod kierunkiem profesorów Stanisława Dawskiego i Eugeniusza Gepperta.
Tworzył, eksperymentował, szukał swojego stylu i własnej drogi. Reprezentował Wrocław na wystawie „Młodzież walczy o pokój" w Muzeum Narodowym w Warszawie, gdzie otrzymał wyróżnienie.
Tragiczna, przedwczesna śmierć artysty
Kiedy myślimy o Cwenarskim, często myślimy o jego tragicznej, owianej tajemnicą śmierci. 27-letni artysta został znaleziony 4 kwietnia 1953 roku nieprzytomny w swoim domu we Wrocławiu. Zmarł w drodze do szpitala.
Co było przyczyną śmierci? Sugerowano „mord polityczny”, „wycieńczenie organizmu”, „samobójstwo”, „pobicie”. Sporządzony po śmierci protokół z oględzin ciała i sekcji zwłok podaje, że bezpośrednią przyczyną zgonu był wylew krwi do trzustki spowodowany albo chorobą, albo – co bardziej prawdopodobne – pobiciem.
Artysta został pochowany na cmentarzu św. Wawrzyńca przy ul. Bujwida we Wrocławiu. Autorką nagrobnego pomnika jest jego przyjaciółka – Krystyna Cybińska, wybitna artystka – ceramiczka, dzięki której wiele dzieł malarza trafiło do kolekcji Muzeum Narodowego we Wrocławiu.
Cwenarski - artysta wyjątkowy
Cwenarski to artysta, koło którego trudno przejść obojętnie. Przynajmniej ja tak mam. Jego obrazy, namalowane z perspektywy dziecka, które musiało szybko dorosnąć, poruszają do głębi. Są pełne emocji, czułości, wielkiego smutku i jednocześnie nadziei. Mroku i światła - to zderzenie pociąga mnie tu chyba najbardziej. I jeszcze barwy, faktury....
„Spieszył się. Widać to w pociągnięciach pędzla, w sposobie prowadzenia linii, w twardych konturach form, w strugach farby znaczącej kształty postaci - pisał Mariusz Hermnasdorfer, były dyrektor MNWr, w albumie poświęconym Cwenarskiemu (w 2006 r. odbyła się wystawa dzieł artysty ze zbiorów Muzeum Narodowego).
Spieszył się, jakby ponaglany wspomnieniem o tych, którzy ginęli podczas wojny, którym odebrano możliwość pełnej realizacji, pełnego sprecyzowania własnej osobowości.Mariusz Hermansdorfer, album Waldemar Cwenarski
Niestety, spotkało to również samego Cwenarskiego. Nie zdążył w pełni rozwinąć skrzydeł.
Są tacy artyści, którzy dopiero z czasem zostają w pełni docenieni. Tak właśnie jest z Cwenarskim. Mamy we Wrocławiu wielki skarb. Idźcie na wystawę i przekonajcie się sami.
Waldemar Cwenarski - wystawa czasowa w Pawilonie Czterech Kopuł | BILETY
- Bilety normalne - 35 zł
- Bilety ulgowe - 22 zł
Do kupienia online i na miejscu, przy ul. Wystawowej 1
Wernisaż odbył się 27 września.
Wystawie towarzyszy wiele wydarzeń, w tym oprowadzania z artystami. Szczegółowy harmonogram znajdziecie tutaj.