wroclaw.pl strona główna Kulturalny Wrocław – najświeższe wiadomości o kulturze Kultura - strona główna

Infolinia 71 777 7777

16°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 22:35

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Kultura
  3. Aktualności
  4. Mural na płocie zoo we Wrocławiu do renowacji?
Kliknij, aby powiększyć
Fragment muralu Jerzego Wołoszynowicza na ogrodzeniu zoo m.in. z zebrami fot. Grzegorz Rajter
Fragment muralu Jerzego Wołoszynowicza na ogrodzeniu zoo m.in. z zebrami

47 lat minęło, odkąd Jerzy Wołoszynowicz skończył ozdabiać ogrodzenie zoo lwami, zebrami, małpami i innymi dzikimi stworzeniami. Mural niszczał, ale udało się go odnowić w 2017 roku. Teraz znów potrzebuje renowacji. Kto pomoże?

Reklama

„Znajomy szuka wolontariuszy do pomocy przy renowacji muralu wokół wrocławskiego zoo – pod nadzorem autora, pana Jerzego Wołoszynowicza. Jest to ogromne przedsięwzięcie, więc każde zdolne ręce się przydadzą.”

Taki wpis wyświetlił się na grupie ASP Wrocław na FB. Od razu zgłosili się chętni.

— Plany są bardzo ambitne, żeby zrobić przynajmniej kilka przęseł — zapowiada Wojciech Wołoszyński, mieszkaniec Wielkiej Wyspy, twórca Szpargalni na Młynie Sułkowice. — Zdecydowanie wymagają renowacji. Najbardziej trzy pierwsze od strony ulicy Wajdy, które zniszczyły się podczas remontu mostu Zwierzynieckiego — wskazuje; i dodaje, że to całkowicie oddolna inicjatywa.

Oprócz rąk do pracy potrzebne będą pozwolenia i pieniądze. Mur należy do Zoo Wrocław. — Nie mamy nic przeciwko, żeby oficjalnie zgłosili się z tym tematem do sekretariatu zarządu zoo. Na razie nie uczestniczymy w żadnych rozmowach na ten temat — informuje rzecznik prasowy spółki.

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: Mural autorstwa Jerzego Wołoszynowicza na ogrodzeniu zoo we Wrocławiu fot. Grzegorz Rajter
Mural autorstwa Jerzego Wołoszynowicza na ogrodzeniu zoo we Wrocławiu

Renowacja z 2017 roku

Jerzy Wołoszynowicz wymalował zwierzęta w 1977 roku. 260 figur na 160 przęsłach, 350 metrów długości. Czas różnie na nie działał. Z niektórych schodziła farba, inne pokrywał zielonkawy nalot, kolory płowiały. Po 40 latach autor, wtedy 85-letni, samodzielnie zabrał się za renowację. Pracował przy świetle dziennym i wieczorami przy blasku latarni.

Pewnego dnia, biegając po Wielkiej Wyspie, zobaczyła go Jagoda Łagiewska – absolwentka wrocławskiej ASP. Postanowiła pomóc. Skrzyknęła znajomych i poszukała chętnych nieznajomych. Udało się. Uzbierali kilka tysięcy złotych i z pędzlami stanęli przy murze. Nad wszystkim czuwał autor.

Zaczęli w maju, skończyli u schyłku września. Od tamtego czasu upłynęło ponad 6 lat.

Oby i teraz się udało, skoro zwierzęta malowane potrzebują pomocy. — Jeżeli będziemy działać wspólnie, to wszystko jakoś się ułoży — wierzy Wojciech Wołoszyński. — Studenci mogliby podjąć się pracy w ramach zaliczeń lub praktyk — sugeruje. — Na pewno każdy będzie miał satysfakcję z uczestniczenia w naprawianiu czegoś tak wyjątkowego — dodaje.

Marzeniem autora muralu, dziś 92-latka, jest samodzielna renowacja jednego przęsła, co wytyczyłoby kierunek pomocnikom, jak zrobić kolejne.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl