Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
Europejska Nagroda Filmowa za muzykę dla P. Mykietyna
Europejska Akademia Filmowa laur przyznała Pawłowi Mykietynowi, niegdyś wychowankowi wrocławskiego Liceum Muzycznego (gdzie jego profesorem był m.in. Andrzej Kosendiak), dziś jednemu z najbardziej cenionych współczesnych polskich kompozytorów, za muzykę do filmu „IO”.
O nagrodzie decydowało ośmioosobowe jury złożone ze specjalistów, m.in. reżyserów dźwięku, kompozytorów.
Europejska Nagroda Uniwersytecka dla Jerzego Skolimowskiego
W przypadku tego lauru decydują studenci z ośrodków akademickich w 25 krajach. W tym roku zdecydowali, że nagrodę otrzyma „IO” Jerzego Skolimowskiego.
Argumentowali swój wybór następująco: „Melancholijnymi oczami osła Jerzy Skolimowski przedstawia odyseję poprzez absurdalność ludzkiego okrucieństwa i jego związek z naturą. Mistrzowska lekcja języka filmowego jako środka wyrazu. Film przedstawia melanż euforycznych i traumatycznych przeżyć z uderzającą paletą kolorów, zniechęcającym dźwiękiem i niemal brutalistycznym podejściem do montażu. Przemierzając Europę bez granic, IO wyrusza w ulotną podróż pełną magicznego realizmu i alegorii”.
Osiołek w roli głównej w filmie Jerzego Skolimowskiego
Film „IO” (w wersji oryginalnej tytuł brzmi „EO” i nawiązuje do dźwięku wydawanego przez osła) opowiada o tułaczce osła, który podróżuje z polskiego cyrku do Włoch. W tym czasie przechodzi w ręce różnych właścicieli – artystki cyrkowej (Sandra Drzymalska), grupy kiboli, kierowcy tira (Mateusz Kościukiewicz) i włoskiego księdza (Lorenzo Zurzolo).
Autorami scenariusza są Ewa Piaskowska i Jerzy Skolimowski, zdjęć Michał Dymek. Produkcję filmu współfinansowało miasto Wrocław (za współpracę z producentami odpowiadała Strefa Kultury Wrocław).
IO współfinansowane przez Wrocław, wcześniej docenione w Cannes
To nie pierwsza nagroda dla filmu Skolimowskiego. „IO” otrzymał już latem tego roku nagrodę jury podczas 75. festiwalu filmowego w Cannes. Reżyser nie mógł być obecny podczas konferencji prasowej, ani na pokazie filmu (pokazano jego zdjęcie z osiołkiem), bo przed wylotem do Cannes przewrócił się na ulicy i rozbił głowę. Z festiwalowymi gośćmi łączył się live ze szpitala w Warszawie. Ale, szczęśliwie, na galę i odebranie nagrody udało mu się przylecieć.
To dla nas wielki zaszczyt wziąć udział w produkcji filmu Jerzego Skolimowskiego. Nie mieliśmy wątpliwości, że obraz tego znamienitego reżysera, doceniony zostaniem przez środowisko filmowców na całym świecie. Wierzymy, że „IO” sięgnie po najwyższe laury na festiwalach filmowych.mówił wówczas Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia