– Kino afrykańskie jest tak samo niejednolite, jak cały kontynent. To ponad 50 krajów i kilka tysięcy języków, bogactwo historii i różne dzieje. Sami, jako AfryKamera, cały czas odkrywamy Afrykę i coraz bardziej doceniamy jej różnorodność oraz bogactwo – mówi Przemysław Stępień, dyrektor festiwalu. Znamy jego program i ceny biletów:
Ludzkie oblicze ważnych tematów
Na przełamywaniu konwencji i poszukiwaniu nowych narracji skupionych będzie szereg tytułów, które zaprezentowane zostaną na AfryKamerze. Wśród nich otwierający wrocławską edycję niezwykły historyczny film „Moffie” południowoafrykańskiego reżysera Olivera Hermanusa, który miał swoją premierę na MFF w Wenecji.
Kadr z filmu „Moffie”, mat. prasowe
W 1981 r. RPA rozpoczęła operację militarną na granicy z Angolą, aby bronić się przed rozprzestrzenianiem komunizmu oraz zachować panującą politykę apartheidu. Wszyscy biali chłopcy po ukończeniu szesnastego roku życia zostali wysłani na dwuletnią służbę wojskową, która miała nauczyć ich nienawiści do komunizmu, gejów i Afrykanów. Wśród nich znalazł się Nicholas, który w trakcie służby zaczyna odkrywać swoją tożsamość seksualną, tak sprzeczną z obowiązującymi normami.
Na tegorocznym festiwalu widzowie zobaczą też odkrycie z Lesotho „To nie pogrzeb, to zmartwychwstanie” Lemohanga Jeremiaha Mosese.
Osiemdziesięcioletnia wdowa, mieszkająca w malutkiej wiosce pośród gór w Lesotho, pochowała już wszystkich swych bliskich i jedynym jej pragnieniem jest spocząć obok nich. Wszystko się zmienia, gdy w Nasaretha zaczyna się budowa tamy, która zaleje okoliczne ziemie, groby przodków, ale i spowoduje wysiedlenie mieszkańców. Mantoa wraz z całą społecznością postanawia walczyć o zachowanie ziemi, do której przynależeli od pokoleń.
Kadr z filmu „To nie pogrzeb, to zmartwychwstanie”, mat. prasowe
Ten głęboko przejmujący film ukazuje nie tylko nieuchronny proces odchodzenia człowieka, ale także nieuczciwe zawłaszczanie ziemi jej rodowitym mieszkańcom oraz niszczenie „starego” świata przez pozorny postęp i rozwój. Nie sposób nie dostrzec w filmie zjawiskowych kadrów, które nie tylko zostały dopracowane w każdym szczególe, ale każdy z nich mógłby stanowić osobny obraz.
Ciekawą propozycją jest również czadyjski film „Lingui” (reż. Mahamat-Saleh Haroun). To zaskakująco uniwersalna opowieść o kobiecej solidarności i determinacji. Amina ciężko pracuje i samotnie wychowuje nastoletnią córkę. Gdy dowiaduje się, że ta jest w ciąży, postanawia pomóc jej w dokonaniu aborcji, która w jej kraju jest nielegalna.
Kadr z filmu „Lingui”, mat. prasowe
Bohaterki, pokazane z wielką empatią, próbują walczyć o swoją godność i niezależność w brutalnej, patriarchalnej rzeczywistości, zawładniętej przez religię i anachroniczne tradycje, potrafiące uczynić z młodej matki społecznego wyrzutka. To nie tylko kameralny dramat i portret społecznych napięć w odległej części świata, lecz również poezja kina w czystej postaci – niezwykłe zdjęcia Mathieu Giombiniego są żywe i duszne, perfekcyjnie skomponowane, nasycone cudownymi barwami.
AfryKamera 2021 – Brave Cinema
Tegoroczny program odkryje również piękno afrykańskiej przyrody i otaczających ją oceanów, ale także poruszy problemy ekologiczne i społeczne z nimi związane, które stają się coraz większym wyzwaniem nie tylko dla Afryki, ale i dla całego świata. Projekcje filmowe zostaną wzbogacone panelami dyskusyjnymi, które poprowadzi Adam Kruk, wrocławski kurator filmowy.
W ramach cyklu „Brave” znalazły się trzy filmy – „Makongo” i „Haingosoa” poruszają temat praw dziecka oraz dostępu do edukacji w Republice Centralnej Afryki oraz na Madagaskarze, „Stop filming us” konfrontuje Europejczyków z etyką dotyczącą przedstawiania Republiki Demokratycznej Konga w mediach oraz tematyki neokolonializmu.
Po projekcji odbędzie się warsztat dla dziennikarzy, blogerów i osób zainteresowanych mediami pt. „Jak mówić o Afryce?”
AfryKamera 2021 – imprezy towarzyszące
– Oprócz wydarzeń typowo filmowych wrocławski festiwal został wzbogacony wydarzeniami towarzyszącymi – mówi Iwona Frydryszak, producentka wrocławskiej edycji AfryKamery. – Odbędą się warsztaty wielokulturowe dla dzieci, przygotowane przez Fundację Przyjaźń Sztuka Edukacja, oraz taneczne i muzyczne prowadzone przez Afrotubę. Na zakończenie posłuchamy koncertu muzyki magalskiej duetu Désiré Dauphin Rasolomampionona i Joseph Rakoto – dodaje.
Warto dodać, że po edycji stacjonarnej tegorocznej AfryKamery, filmy z tegorocznego programu będzie można oglądać od 22 grudnia do 1 stycznia na platformie mojeekino.pl.
na podstawie mat. od organizatorów