wroclaw.pl strona główna Komunikacja we Wrocławiu – ceny biletów, rozkłady jazdy, inwestycje Komunikacja - strona główna

Infolinia 71 777 7777

°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza:

brak danych z GIOŚ

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Komunikacja
  3. Pytamy pasażerów o tramwaj przez Popowice. Świetnie, że jest, ale... nie wszystko jeszcze gra
Kliknij, aby powiększyć
Tramwaj linii 18 w pobliżu nowego przystanku "Port Popowice". Fot. Bartosz Chochołowski
Tramwaj linii 18 w pobliżu nowego przystanku "Port Popowice".

Od poniedziałku 15 maja jeździmy tramwajami przez Szczepin i Popowice. Obserwujemy, co się dzieje, jak pasażerowie odbierają nowe połączenia. Pierwszego dnia entuzjazm był ogromny. Radość z nowości jednak już przygasła i opinie są bardziej wyważone. Zadowolonych nie brakuje, ale część wrocławian zaczęła dostrzegać mankamenty.

Reklama

Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)

Jadę 18 na Kamienną. Wcześniej jeździłem spod Magnolii 31 lub 32, albo autobusem. Tu mieszkają moi rodzice i odwiedzam ich od czasu do czasu. Dobrze, że ta linia została uruchomiona, bo powstaje tu bardzo dużo nowych mieszkań. Z drugiej strony, zlikwidowano lub zmieniono trasy autobusów i to wielu osobom się nie podoba. Zobaczymy, jak to się ułoży, ale wszystkim nie da się dogodzić.
pan Jarek na przystanku Park Popowice

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: Nowa trasa tramwajowa przez Szczepin i Popowice. Rafał Fuczyński
Nowa trasa tramwajowa przez Szczepin i Popowice.

Na Gaju gęsto

Dwie linie tramwajowe nie zawsze są w stanie zaspokoić potrzeby pasażerów. Każdy najchętniej podróżuje bez przesiadek i takich połączeń szuka.

Chciałam jechać w okolice Arkad, ale właśnie widzę, że żadnym tramwajem nie dojadę. Idę na autobus. Nie skorzystam tym razem z nowej linii. Uważam jednak, że to dobry pomysł, odciąża ona Legnicką. Gdy jest awaria na Legnickiej, to wszystko tam stoi. Wtedy moje dzieci z centrum, ze szkół, godzinę jadą do domu, bo mieszkamy na Kozanowie. Trasa przez Popowice jest alternatywą. No i bardzo podobają mi się te tory, takie zielone.
pani Agnieszka na przystanku Park Popowice

Natomiast mieszkańcy Gaju narzekają na przepełnione tramwaje linii 31. Do poniedziałku 15 maja mieli do wyboru jeszcze 32, które teraz jest "osiemnastką" i nie jeździ przez Legnicką, tylko przez Popowice. 

- Lokalne przeciążenia w szczycie 31, ale też innych linii, obserwujemy od czasu kiedy pasażerowie powrócili do komunikacji zbiorowej po pandemii. Ta sytuacja nie jest więc związana z uruchomieniem trasy na Popowice - mówi Adam Więcek z Departamentu Infrastruktury i Transportu Urzędu Miejskiego Wrocławia. - Pracujemy nad tym, żeby wzmocnić ofertę tramwajową na tej relacji i to się stanie po wakacjach wraz z wdrożeniem drugiego etapu zmian, czyli po uruchomieniu Trasy Autobusowo-Tramwajowej na Nowy Dwór. 

Adam Więcek dodaje, że do nowej sytuacji trzeba się przyzwyczaić, ustalić nowe możliwości podróży i połączeń. - Mieszkańcy jeszcze nie odkryli kursowania 18, dlatego wybierają znane 31, a 18 w około 50 procentach ma trasę dawnego 32 - dodaje Więcek.

Głośno, czy cicho?

Mocno podzielone są głosy osób mieszkających blisko nowych torów. Pani Agata i pan Krzysztof okna mają wychodzące na przystanek "Port Popowice". Oboje mieszkają na 8. piętrze.  

Nie wiem, jak do tego doszło, że tak blisko bloków została wybudowana linia tramwajowa. Hałas, dramat. Okna z mojego mieszkania wychodzą wprost na torowisko i ulicę. Dobrze, że jeździ tędy tramwaj, ale chyba jednak torowisko powinno być na środku jezdni, a nie pod oknami. Same połączenia są OK, można jechać w dwóch kierunkach. Akurat teraz jadę do Rynku. Wcześniej trzeba było się przesiadać. Są plusy i minusy.
pan Krzysztof na przystanku Port Popowice

Tymczasem pani Agacie odgłosy tramwaju wcale nie przeszkadzają.

Jadę do Pasażu Grunwaldzkiego. Najczęściej korzystam z samochodu, ale teraz wygodniej mi jechać z dzieckiem tramwajem. Zapewne w drodze powrotnej zaśnie, więc wysiądę wcześniej i pospaceruję z nią. Jeśli zaśnie w samochodzie, to budzi się, gdy próbuję ją wyciągnąć. Gdy jest fajna pogoda, to przerzucamy się na komunikację miejską. Obawiałam się, że będzie hałas przez te tramwaje, bo mieszkam tuż przy torach, ale nie jest źle. Jest hałas ogólnie od ulicy, od jeżdżących samochodów, tramwaje na tym tle się nie wyróżniają. Natomiast przy zamkniętych oknach jest cicho, są szczelne.
pani Agata na przystanku Port Popowice

Tramwajem wygodniej

Początki bywają trudne, czasem trudno precyzyjnie zaplanować podróż, co irytuje mieszkańców Popowic.

Fajnie, że jest tramwaj, ale trudno się połapać, na którą mam przyjść na przystanek. W Google’u piszą jedno, na tablicy wyświetla się drugie, a na papierowym rozkładzie trzecie.
pani Karolina na przystanku Białowieska

Jednak pasażerowie mimo pewnych niedogodności, doceniają komunikacją tramwajową.

Przydaje się ten tramwaj. Gdy są korki, znacznie lepiej jechać tramwajem niż autobusem. Mieszkam na Szczepinie, często jeżdżę w okolice placu Bema. Teraz byłam tu na zakupach. Pięknie to wygląda, ale coś jest nie tak ze światłami. Często tramwaj się zatrzymuje i stoi. Żaden samochód nie jedzie, pusto, a on stoi. I tak co chwila, co 50 metrów. Coś poszło nie tak.
pani Edyta na przystanku Białowieska

Tramwaje całą nową trasą jadą wydzielonym torowiskiem. Są niezależne od natężenia ruchu samochodowego. 

Tramwajem jedzie się szybciej. Autobus często utykał w zatorach, choć wtedy był remont, może przez to. Przyjechałem tu z Kępy Mieszczańskiej. Bardzo dobrze się jechało.
pan Dymitr na przystanku Port Popowice

Bez przesiadek się nie da

Niektórym wrocławianom brakuje bezpośredniego połączenia z pl. Jana Pawła II, który jest hubem przesiadkowym i można z niego dotrzeć praktycznie wszędzie. Tymczasem zarówno 18, jak i 19, omijają go.

- Nigdy nie będzie tak, że z każdego miejsca Wrocławia bezprzesiadkowo dojedziemy w inne miejsce. Tak nie jest nigdzie na świecie. Połączenie z pl. Jana Pawła II zapewniają autobusy linii 103 i 127, które zatrzymują się na przystankach "Port Popowice" oraz "Park Popowicki" - mówi Adam Więcek z UM Wrocławia.

Nie jest jednak tak, że obecny układ komunikacyjny dany jest raz na zawsze. Urzędnicy analizują sytuację. Trzeba wziąć pod uwagę, że tramwaje przez Popowice przejeździły dopiero pierwszy tydzień. Wiele rzeczy nie da się sprawdzić teoretycznie, wychodzą podczas normalnego funkcjonowania. Jeśli wprowadzone rozwiązania się nie sprawdzą, nie będą odpowiadać pasażerom, korekty są jak najbardziej możliwe. Jednak nigdy nie dojdzie do sytuacji, że zadowoleni będą wszyscy.  

Wsłuchujemy się we wszystkie głosy pasażerów. Na ich życzenie wprowadziliśmy zmiany w układzie linii tramwajowych i autobusowych. Pierwotne założenia były nieco inne, ale jeszcze przed uruchomieniem połączeń przez Popowice zrealizowaliśmy postulaty mieszkańców. Musimy jednak brać pod uwagę jeszcze możliwości taborowe i infrastrukturalne. Przykładem jest utrzymanie, po przeprowadzonych rozmowach z radami osiedli i po otrzymaniu uwag i wniosków mieszkańców, trasy linii 103 do placu Jana Pawła II.
Adam Więcek, Departament Infrastruktury i Transportu Urzędu Miejskiego Wrocławia

Zmiany zajdą, na pewno, i to poważniejsze niż tylko korekty. W trzecim kwartale tego roku zostaną uruchomione połączenia tramwajowe na Nowy Dwór, a to oznacza przemodelowanie wrocławskiej komunikacji miejskiej. Zmieni się wiele i to nie tylko dla mieszkańców Kozanowa, Popowic czy Nowego Dworu.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl