21 listopada
OŚWIADCZENIE prezesa MPK, Krzysztofa Balawejdera
Wczoraj w godzinach wieczornych na Rondzie Reagana we Wrocławiu miał miejsce tragiczny wypadek z udziałem autobusu turystycznego jednego z wrocławskich przewoźników. Jego kierowca zginął na miejscu.
Rodzinie i najbliższym zmarłego Pana Jacka składam wyrazy głębokiego współczucia.
Patrząc na zdjęcia z miejsca zdarzenia za cud należy uznać brak innych ofiar śmiertelnych. W chwili obecnej nie są znane przyczyny wypadku i nie chcę wypowiadać się na ten temat.
Bezpieczeństwo przewozów to dla mnie priorytet. Nie mogę przemilczeć faktów, które były zagrożeniem dla życia i zdrowia wielu osób.
Kierowca prowadzący autokar był jednocześnie, od 2018 roku, etatowym pracownikiem MPK Wrocław. Wczoraj od godz 5.48 do 14.21 pracował na linii 128.
Dziś miał rozpocząć pracę o godzinie 6.30….
W związku z tym, po raz kolejny, do 27 listopada br., każdy kierujący w naszej firmie będzie musiał złożyć oświadczenie w sprawie ewentualnego dodatkowego zatrudnienia. Mam nadzieję, że powyższa akcja potwierdzi, że MPK zatrudnia ludzi odpowiedzialnych i godnych zaufania, którzy przestrzegają norm określonych w ustawie o czasie pracy kierowców. Wobec osób, które złożą oświadczenia niezgodne z prawdą będą wyciągnięte konsekwencje dyscyplinarne.
Apeluję do innych przewoźników i właścicieli firm transportowych, by podobnie jak MPK sprawdzali, czy zatrudniany przez nich pracownik jest wypoczęty i czy nie pracował tego samego dnia dla innego przewoźnika. Tylko współpraca pomiędzy przewoźnikami skutecznie zabezpieczy nas przed podobnymi sytuacjami w przyszłości. Jesteśmy na nią otwarci.
Ponadto, jeszcze dziś spotkam się z Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego i złożę wniosek o przeprowadzenie kontroli czasu pracy kierowców u wszystkich wrocławskich przewoźników. Znam ogromne zaangażowanie Pana Inspektora Dariusza Przybytniowskiego w problematykę bezpieczeństwa przewozów i wiem że są one priorytetem także dla Dolnośląski Inspektorat Transportu Drogowego.
20 listopada
Akcja ratownicza zakończyła się przed północą. Po godz. 1.00 w nocy na miejsce dojechał dźwig, który wyciągał zaklinowany autokar.
Poszkodowana jest również osoba z samochodu osobowego, o który otarł się autobus
Na miejscu pracują służby. Przed godziną 23.00 Policja poinformowała, że kierowca autobusu nie przeżył wypadku.
Jak dowiedzieliśmy się w Centrum Zarządzania Kryzysowego, dwóch pasażerów autobusu przewiezionych zostało do szpitala.