Aktualizacja godz. 16.15
PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. informują, że prąd został podłączony na całą sieć trakcyjną. Pociągi będą już mogły kursować na każdym peronie stacji Wrocław Główny.
Przypomnijmy, że od godziny 4.00 w sobotę (9 grudnia) nie było prądu w sieci trakcyjnej torów odstawczych. Spowodowało to kilkugodzinny paraliż. Podróżni musieli liczyć się z opóźnieniami, ponieważ rozpoczynające na stacji Wrocław Główny pociągi, nie mogły wystartować z powodu awarii. Były dociągane lokomotywami spalinowymi w miejsce, gdzie jest prąd. Problem był także z dojazdem do Wrocławia.
Aktualizacja godz. 14.50
Pociągi na dworcu Wrocław Główny są nadal opóźnione. Największe opóźnienie wynosi około 100 minut - pociąg do Lichkov i do Szklarskiej Poręby. Awaria wciąż jest naprawiana.
Aktualizacja godz. 11.30
W sobotę (9 grudnia) podróżni korzystający z pociągów na Dworcu Wrocław Główny mają problem z odjazdem. Od godziny 4.00 nie ma prądu w sieci trakcyjnej.
W budynku dworca (sklepy i kasy) oraz na peronach, poza jednym torem, prąd jest. Oznacza to, że pociągi, które mają jedynie przystanek na stacji Wrocław Główny, mogą się na niej zatrzymać. Największe opóźnienia dotyczyć będą pociągów, które mają tam stację początkową.
Opóźnienia pociągów we Wrocławiu
Zespół prasowy PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. (zarządcy m.in kolejowej sieci trakcyjnej) potwierdza awarię. Informują, że pociągi, które zaczynają trasę na stacji Wrocław Główny, lokomotywą spalinową są przeciągane w miejsce, gdzie prąd się znajduje.
– Mogą występować opóźnienia od kilkunastu minut – informuje Tomasz Łotowski z biura prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. Jednak opóźnienia niektórych pociągów sięgają już kilkudziesięciu minut.
Tomasz Łotowski przyznaje, że na chwilę obecną nie wiadomo, co jest przyczyną awarii sieci trakcyjnej. Na miejscu pracują technicy. Naprawa powinna zakończyć się do godziny 16.00 w sobotę (9 grudnia).
O sprawie będziemy informować na bieżąco.