wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

11°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 16:16

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Przydatne informacje
  4. Wrocławianie z pasją
  5. Wrocławskie blogi podróżnicze: Kinga Czernichowska

„Przekonałam się, że podróże solo wcale nie muszą być nudne, nawet dla osób o ekstrawertycznej osobowości. Udowodniłam sobie, że czasem warto zaryzykować i pójść za głosem serca, nawet jeśli wszyscy wokół mówią ci, że to, co robisz,jest czystym szaleństwem”.

Reklama

podrozebezplanu.blogspot.com

Łowczyni celebrytów i... Hobbitów


Sycyliapodrozebezplanu.blogspot.com

Kinga Czernichowska – dziennikarka portali Naszemiasto.pl, Moje Miasto i Regiopraca.pl, po godzinach blogerka. Niepoprawna idealistka i ekstrawertyczka z milionem pomysłów na minutę. Absolwentka socjologii oraz dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Wrocławskim. Studentka filologii germańskiej na tej samej uczelni. Jej blog powstał spontanicznie, z potrzeby serca. Zarówno w pracy dziennikarskiej, jak i podróżowaniu najbardziej fascynują ją ludzie, bo – jak twierdzi – to człowiek tworzy kulturę oraz to, co w danym miejscu niepowtarzalne. Zawodowo uwielbia przeprowadzać wywiady z gwiazdami ze świata muzyki, literatury i kina. Do tej pory zwiedziła około 20 krajów. Rajem na Ziemi jest według niej Sycylia. Lubi podróże inspirowane filmami i literaturą. Jej ulubiona książka to „Władca Pierścieni” (początkowo blog prowadziła wyłącznie pod pseudonimem Arwena). Marzy o zobaczeniu nowozelandzkiego Hobbitonu, greckiego Akropolu, podróży do Ameryki Łacińskiej i Południowej, profesjonalnej kamerze do kręcenia filmów z wypraw oraz... o owczarku collie.

To zapamiętamna długo...

Po pierwsze, lata pobytu w Libii. Wyjechałam tam w dzieciństwie z całą rodziną, po około roku musiałyśmy z mamą wrócić do Polski. To nie miała być długa rozłąka z resztą rodziny. Nigdy nie zapomnę, gdy w trudnej sytuacji mama potrafiła rzucić wszystko tu, w Polsce i zdecydować się na natychmiastowy powrót do Trypolisu. Myślę, że to właśnie wtedy nauczyłam się, że odległości liczone kilometrami nie mają znaczenia, że nie ma rzeczy niemożliwych i że warto poświęcać się dla najbliższych nam osób.Po drugie, ostatni bardzo spontaniczny wyjazd do Berlina. Pierwsza solowa podróż i jednocześnie pierwsza przygoda z couchsurfingiem. I może się wydawać, że nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Jednak dla mnie był to pewnego rodzaju przełom. Po pierwsze, przekonałam się, że podróże solo wcale nie muszą być nudne, nawet dla osób o ekstrawertycznej osobowości. Udowodniłam sobie, że czasem warto zaryzykować i pójść za głosem serca, nawet jeśli wszyscy wokół mówią ci, że to, co robisz,jest czystym szaleństwem. W Berlinie trafiłam do couchsurfingowego nieba, bo mój host gościł jeszcze cztery inne osoby. Nie przeszkadzał mi twardy materac, rozłożone wokół szkice i sztalugi, bo miałam okazję poznać ludzi, których spojrzenie na świat było dużo cenniejsze niż komfortowe warunki w jakimkolwiek hotelu. I jeszcze jedno: wcześniej wydawało mi się, że sporym ograniczeniem dla miłośników podróży są pieniądze, a raczej ich niewystarczająca ilość. Dzisiaj wiem, że ograniczeniem możemy być tylko my sami.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl