Wrocławski Tor Wyścigów Konnych Partynice ponad 640 tys. zł przeznaczył na wymianę elementów przeszkód na bieżni toru stipolowego.
To przede wszystkim tzw. "odkosy" i belki z materiału PVC, którymi zastąpiono stare, drewniane, niebezpieczne dla koni i jeźdźców elementy przeszkód.
Wyścigowy świat idzie w stronę poprawy bezpieczeństwa, szczególnie w gonitwach z przeszkodami. My do bezpieczeństwa przywiązujemy ogromną wagę, stąd szlabany, tunel dla koni, ogrodzenia bieżni. Zmieniając konstrukcję przeszkód znaleźliśmy się w awangardzie modernizujących się torów europejskich.Jerzy Sawka, dyrektor Wrocławskiego Toru Wyścigów Konnych - Partynice
Dotychczasowe, drewniane konstrukcje stwarzały duże ryzyko poważnych kontuzji zarówno koni, jak i jeźdźców. Przy uderzeniu podczas pokonywania przeszkody koń ryzykował poważne złamanie kończyny. Drewniany element po mocnym kontakcie również ulegał uszkodzeniu, a uderzeniach i złamaniach pojawiały się na nich ostre krawędzie i drzazgi.
Drewniane elementy przeszkód zostały zastąpione nowymi, elastycznymi częściami z materiału PVC. Są to specjalistyczne, atestowane komponenty przeznaczone do budowy przeszkód na torach wyścigowych renomowanej firmy Duralock.
Nowe przeszkody odporne na pleśń, nieatrakcyjne dla gryzoni
Nowe części mają wiele cech, którymi przewyższają dotychczasowe konstrukcje:
- odkształcają się i absorbują energię uderzenia spowodowanego przez konia lub jeźdźca:
- jeżeli już dojdzie do pęknięcia, nie powstają drzazgi.
- są również znacznie trwalsze od drewnianych.
Galeria zdjęć
- charakteryzują się wysoką odpornością na promieniowanie UV, dzięki czemu nie ulegają odbarwieniu oraz nie odkształcają się w bardzo niskich ani w bardzo wysokich temperaturach;
- nie absorbują wilgoci, co zapobiega śliskości, są odporne na pleśń i grzyby;
- materiał, z którego zostały wykonane, nie jest atrakcyjny dla owadów, gryzoni ani innych szkodników;
- uszkodzone elementy łatwo wymienić bez konieczności wymiany całej przeszkody.
- Jesteśmy na finiszu prac, poprawa bezpieczeństwa jest dla nas bardzo istotna, tym bardziej, że 22 października czeka nas najdłuższa przeszkodowa gonitwa sezonu - o puchar Crystal Cup - mówi Jerzy Sawka, dyrektor Wrocławskiego Toru Wyścigów Konnych - Partynice.
Źródło: materiały prasowe