Celem Ogólnopolskiego Charytatywnego Rajdu Cabrio było zebranie środków na leczenie trzech dziewczynek: Emilki, Agnieszki i Dominiki. Auta wystartowały 27 czerwca z Bartoszyc na Mazurach i odwiedziły już m.in. Ełk, Siedlce, Sandomierz i Tarnowskie Góry.
Dziś, w sobotę 5 lipca dotarły do Zajezdni Popowice. Dawna zajezdnia MPK obecnie pełni wiele ról, między innymi stanowi bazę Klubu Sympatyków Transportu Miejskiego, który witał rajdowców, a wrocławianom zapewniał dojazd do Zajezdni.
Na Popowice przybyły samochody bardzo różne, łączyło je tylko jedno: brak zadaszenia. Poza tym Syrenki i stare Fiaty niewiele miały wspólnego z Ferrari czy Porsche.
Zlot był okazją nie tylko do wylicytowania przejażdżki Nissanem GTR R35 (na fotelu pasażera), ale też na sesje zdjęciowe z bardzo ciekawymi egzemplarzami.