wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

18°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 07:45

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Startuje rajd Budapeszt - Bamako. Starym polonezem jedzie w nim wrocławska załoga - Prokopowicz i Obrocki

Startuje rajd Budapeszt - Bamako. Starym polonezem jedzie w nim wrocławska załoga - Prokopowicz i Obrocki

Michał Kurowicki,

Kliknij, aby zobaczyć galerię
Na zdjęciu załoga poloneza, biorąca udział w rajdzie Budapeszt-Bamako. Oparci o poloneza na wrocławskim Rynku stoją - pilot Julian Obrocki (z lewej) i kierowca Marek Prokopowicz (z prawej). fot. Michał Kurowicki
Na zdjęciu załoga poloneza, biorąca udział w rajdzie Budapeszt-Bamako. Oparci o poloneza na wrocławskim Rynku stoją - pilot Julian Obrocki (z lewej) i kierowca Marek Prokopowicz (z prawej).

W piątek (21 października) początek wyścigu Budapeszt - Bamako. Bierze w nim udział wrocławska załoga - kierowca Marek Prokopowicz i pilot Julian Obrocki. Jadą starym polonezem cargo, który wcześniej służył jako karetka we wrocławskim pogotowiu. Na start zgłosiło się 250 ekip. Do przejechania jest prawie 20 tys. km. O rajdzie informują na pierwszych stronach gazety w dalekim Sierra Leone, gdzie przewidziano metę.

Reklama

W piątek (21 października) w samo południe ze stolicy Węgier wystartował rajd Budapeszt - Bamako. Wśród 250 ekip jedzie załoga złożona z dwóch wrocławian - kierowca Marek Prokopowicz i pilot Julian Obrocki. Ich maszyna to stary, kupiony za 416 zł polonez cargo, który przez wiele lat służył we wrocławskim pogotowiu. Na liczniku ma przejechanych 280 tys. km. 

Pierwsza granica i pierwsza awaria poloneza

Jadąca wiekowym pojazdem załoga wyruszyła z Wrocławia do Budapesztu kilka dni temu i już po kilkuset kilometrach doszło do awarii.

Pierwsza granica i pierwsza awaria. W okolicach czeskiej Ostrawy zepsuło się wspomaganie kierownicy. To nie takie straszne, bo kierownicą cały czas można kręcić, ale istnieje ryzyko zatarcia pompy paliwowej, a wtedy stracimy możliwość kręcenia kierownicą i ładowania auta.
Marek Prokopowicz, kierowca poloneza z rajdu Budapeszt - Bamako

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: Kierowca Marek Prokopowicz usuwa pierwszą awarię poloneza, do której doszło w okolicach Ostrawy w Czechach. fot. Julian Obrocki
Kierowca Marek Prokopowicz usuwa pierwszą awarię poloneza, do której doszło w okolicach Ostrawy w Czechach.

Na szczęście awarię udało się naprawić i w piątek (21.10) w południe polonez z wrocławską załogą pojawił się na starcie w Budapeszcie. Już pierwszy etap będzie dla naszej załogi nie lada wyzwaniem. Do przejechania jest aż 3118 km ze stolicy Węgier do Tangeru w Maroku. Ten etap potrwa wyjątkowo aż trzy dni. W sumie do przejechania jest 16 etapów w 19 dni. Średnio dziennie pojazdy będą pokonywały ok. 500 km. 

Dodajmy że na zawodników biorących udział w rajdzie czekają z niecierpliwością w mieście Freetown - stolicy Sierra Leone, gdzie przewidziano metę zawodów. O nadchodzącej imprezie informują pierwsze strony gazet w tym dalekim, afrykańskim kraju. 

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: Pierwsza strona gazety The Satellite, wychodzącej w mieście Freetown, stolicy Sierra Leone informuje o nadchodzącym rajdzie Budapeszt-Bamako. fot. Michał Kurowicki
Pierwsza strona gazety The Satellite, wychodzącej w mieście Freetown, stolicy Sierra Leone informuje o nadchodzącym rajdzie Budapeszt-Bamako.

Rajd Budapeszt - Bamako zamiast rajdu Paryż -Dakar

Wiele osób interesujących się sportami motorowymi pamięta na pewno, jeden z najsłynniejszych rajdów w historii czyli Paryż-Dakar. Impreza przez dziesiątki lat rozgrzewała serca kibiców. Jednak od 2009 roku, ze względów bezpieczeństwa, ten rajd przeniesiono do Ameryki Południowej. 

Grupa pasjonatów, która chciała, żeby wyścig samochodowy nadal był w Afryce organizuje odtąd cieszący się coraz większą popularnością rajd Budapeszt-Bamako.

Nowa impreza ma dwa cele. Pierwszy to samo ściganie się pojazdami po bezdrożach Afryki, głównie Sahary. Drugi, nie mniej ważny, to niesienie pomocy humanitarnej w biednych rejonach, przez które przejeżdżają załogi startujące w wyścigu.

Dodajmy, że pomimo nazwy rajdu Budapeszt-Bamako, tegoroczna edycja nie zakończy się w stolicy Mali, Bamako. Tym razem na metę wybrano stolicę Sierra Leone, miasto Freetown. Kierowcy przejadą po kolei przez: Węgry, Słowenię, Włochy, Francję, Hiszpanię, Maroko, Mauretanię, Senegal, Gwineę i Sierra Leone. 

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama

Powrót na portal wroclaw.pl