"Serce Nadodrza" to niewątpliwie jeden z symboli tego osiedla. Projekt przedstawia serce, ułożone z kafelków stworzonych przez wrocławskich ceramików, jak i samych mieszkańców. Każdy kafelek jest inny, każdy wyraża inne emocje. Wszystkie zaś układają się w całość, która zdobi ścianę jednego z budynków przy ul. Rydygiera.
Teraz podwórko w kwartale ulic Paulińska, Rydygiera, Jagiellończyka i Chrobrego, na którego przedsionku znajdziemy Serce Nadodrza także nabrało barw. Zobaczcie jak wygląda tuż przed ostatecznymi odbiorami.
Podwórko "z sercem"
Według projektu mieszkańców, jaki złożyli (i wygrali) do WBO, podwórze ma spełniać rolę integracyjną, społeczną. Oznacza to, że już nie będzie na nim nieuporządkowanego parkingu, za to przybyło tu zieleni i miejsc do wypoczynku.
Na podwórku pojawiły się ławki, nasadzenia - trawa, krzewy, klony czerwone i świerk biały, który zimą będzie ubierany w świąteczne ozdoby. Jest też kilka miejsc postojowych dla klientów MOPS-u. Rewitalizacja kosztowała 500 tysięcy złotych.
Jest to dla nas ważne miejsce na Nadodrzu. Przez wiele lat spotykaliśmy się tutaj jako mieszkańcy. To było takie miejsce integracji. Organizowaliśmy tu pokazy kinowe, potańcówki. Był też Ogród Społeczny, który podupadł. Wspólnymi siłami udało nam się to miejsce przywrócić do życia, za sprawą WBO, w ramach projektu Zielone Nadodrze.Izabela Duchnowska, radna miejska, od lat działa aktywnie na rzecz Nadodrza
Ogród Społeczny - nasadzenia w kolorowych skrzyniach, także ma tu swoje miejsce. Posadzono tu również pnącza, które wkrótce zazielenią przeznaczone dla nich, specjalne kraty.
– Bardzo cieszy mnie ta rewitalizacja – podkreśla Izabela Duchnowska. – Odzyskaliśmy częściowo taką naszą przestrzeń integracyjną. Poza tym wydarzyło się coś wspaniałego, bo odsłoniliśmy wreszcie to mozaikowe serce czyli faktycznie serce Nadodrza.
Podwórko odnawiane było za sugestiami mieszkańców. To oni brali udział w konsultacjach i mówili, jakiej funkcji chcieliby dla tej przestrzeni. O wszystkich konsultacjach, portal wroclaw.pl informuje na bieżąco.
Kultowy punkt na mapie miasta
Mieszkańcy, jak i miasto, postawili na mozaikę . Dotąd podejście do niej i zrobienie sobie na jej tle zdjęcia było utrudnione, bo pod ścianą stały kubły na śmieci. Teraz kolorowe siedziska korespondują z barwami "muralu", który już od dawna budził wielkie zainteresowanie wśród tłumnie odwiedzających to miejsce turystów.
– Podstawą tego remontu było uporządkowanie tej przestrzeni i udostępnienie jej mieszkańcom, ponieważ tu właśnie jest "serce" lokalnej społeczności – mówi Martyna Stefanowicz z zespołu prasowego ZZK we Wrocławiu. – Pod mozaiką stały dotąd śmietniki. Zdecydowaliśmy się to zmienić i przesunęliśmy je bliżej ulicy Paulińskiej. Teraz pod "sercem" można robić sobie zdjęcia i po prostu odpocząć.
Podwórko jest też bardziej dostępne, za sprawą likwidacji okalającego je płotu. – Mieszkańcy, którzy wygrali realizację projektu z WBO zdecydowali, żeby ten skwer otworzyć na resztę osiedla – wyjaśnia Martyna Stefanowicz.