Praca na uczelni we Wrocławiu nie jest związana tylko z zajęciami dla studentów i badaniami. Szkoły wyższe poszukują pracowników administracji, jednostek uczelnianych oraz osób zatrudnionych w obsłudze.
Robota na trzy zmiany
Na największych uczelniach we Wrocławiu pilnie poszukiwani są portierzy. Politechnika Wrocławska potrzebuje portiera w jednym z akademików na Wittigowie. Najważniejszym zadaniem jest: kontrolowanie wejść i wyjść na teren akademika.
Portierów brakuje również na Uniwersytecie Wrocławskim. I tu w ogłoszeniu dokładnie przedstawiono najważniejsze zadanie. Brzmi ono: Obserwowanie ruchu osób wchodzących i wychodzących z budynku, szczególnie pod kątem wnoszenia i wynoszenia rzeczy oraz mienia.
Oczywiście, stałym elementem ofert pracy dla kandydatów na portierów jest wzmianka o dyspozycyjność, bo to praca w systemie zmianowym, także w weekendy i święta.
Również w serwisie Uniwersytetu Przyrodniczego pojawia się ogłoszenie o naborze na stanowisko portiera.
Żelazne gwarancje dla specjalistów
Politechnika ma także propozycje dla:
- bibliotekarki / bibliotekarza. Wśród wymagań m.in. dobra znajomość angielskiego;
- specjalisty / specjalistki ds. archiwizacji.
W tych przypadkach w anonsie pada deklaracja: zatrudnienie z pensją zawsze na czas. Natomiast na liście benefitów myślących o pracy na Uniwersytecie Wrocławskim pojawia się możliwość korzystania z karty „multisport”.
Wśród propozycji dla pracowników nieakademickich jest ogłoszenie o konkursie na stanowisko dyrektora Biblioteki Uniwersyteckiej.
Spokojna robota w Arkadii
Uniwersytet Przyrodniczy ma ofertę dla pracownika gospodarczego. Osoba, która spełni warunki opisane w ogłoszeniu, będzie m.in. zajmowała się pielęgnacją terenów zielonych wokół pałacu w Pawłowicach. To jedno z najbardziej malowniczych miejsc we Wrocławiu i jego okolicy.
Dobre warunki pracy – chociaż w innym wymiarze, proponuje również Akademia Wojsk Lądowych. Uczelnia wojskowa szuka części obsady do kuchni jednostki: kucharza, pomocnika kucharza oraz specjalisty ds. kierowania kuchnią i stołówką. To wyzwanie: na akademii kształci się dzisiaj 2700 podchorążych.
Zastanawiając się nad tą ofertą, trzeba brać pod uwagę, że przyszli oficerowie mają część zajęć na poligonach poza Wrocławiem. Również tam muszą mieć zapewnione posiłki.
