– Skala zniszczeń i szkód porażająca. Do wielu domów i mieszkań ludzie już raczej nie wrócą. Po drodze smutne obrazy zniszczeń spowodowanych przez żywioł. Zniszczone domy, pomiażdżone samochody, zarwane mosty. W miasteczkach ciągle jeszcze unosi się ten charakterystyczny popowodziowy zapach. Ale już teraz wykonano ogromną pracę. Ludzie sami się świetnie organizują, wspierają. To ich moc. Jest też dużo pomocy z zewnątrz. Wspierający przyjeżdżają zewsząd, choć czasem niekoniecznie z tym, czego potrzeba najbardziej. Wspaniałą robotę wykonuje WOT, strażacy i inne służby mundurowe. Wszędzie odczuwalne poczucie solidarności. Ludzie potrafią być wspaniali – pisze Jarosław Perduta, szef Fundacji Media i Sztuka, organizator akcji pomocowych powodzian.
Galeria zdjęć