wroclaw.pl strona główna Kulturalny Wrocław – najświeższe wiadomości o kulturze Kultura - strona główna

Infolinia 71 777 7777

15°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 17:10

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Kultura
  3. Polecamy - aktualności
  4. Cykloza, ale nie zakaźna

W Galerii BWA Awangarda w piątek 30 maja została otwarta wystawa rowerowa „Velodream” w ramach 4. Międzynarodowego Biennale Sztuki Zewnętrznej. Przez trzy miesiące – do końca sierpnia we Wrocławiu trwać będą spotkania, wydarzenia i akcje związane z rowerami. Już w najbliższy weekend 7 czerwca wrocławianie będą mogli, być może po raz pierwszy, zajrzeć na welodrom – tor do szybkiej jazdy rowerem przy ul. Żmigrodzkiej. Tor wybudowano w 1930 roku, trenowali na nim m.in. Józef Grundmann i medalista olimpijski Janusz Kierzkowski. W czasie pikniku będzie można wziąć udział w wyścigu rowerowym, a także zobaczyć Godziellę – sound system rowerowy Luca Battisona. Kolejny piknik rowerowy zaplanowano na 8 czerwca w parku Tołpy przy ul. Nowowiejskiej. W programie gry i konkursy, pokazy rowerowe i kąciki serwisowe.

Na wszystkie rowerowe i artystyczne wydarzenia zaprasza Marek Puchała, dyrektor BWA – zapalony rowerzysta i budowniczy rowerów.

- Jestem kolekcjonerem dziwnych rowerów – mówi Marek Puchała. – Zbieram i składam rowery, ale staram się nie przekroczyć granic szaleństwa w tym względzie. Zdarza się, że kupuję okazyjne różne części i potem one zalegają u mnie długi czas, ale w końcu wykorzystuję je do złożenia roweru, który będzie jeździć i będzie cieszyć swojego właściciela. Internet jest wspaniałym miejscem do wyszukiwania części, można nie wychodzić z domu i całymi godzinami przeglądać strony poświęcone rowerom. Potrafię kupić „badziewiaka”, w którym widzę ukryty potencjał. Składam rowery dla znajomych i stałem się marką, ale nie czerpię z tego dochodów. To moje hobby, pasja.

Moja cykloza, bo tak nazywam chorobę rowerową, wzięła się chyba z tego, że jestem chłopakiem z gór. Całe dzieciństwo przejeździłem na kolarzówce szosowej, na cienkich oponach, bo nikt jeszcze nie słyszał wtedy o rowerach górskich. Asfalty, zjazdy, wiraże w okolicach Jakuszyc i Szklarskiej Poręby pokonywałem z konieczności, nie zdawałem sobie wówczas sprawy, że są gdzieś płaskie tereny do jeżdżenia na rowerze. Zdarzył mi się niejeden wypadek – potrafiłem zderzyć się czołowo z enerdowskim autobusem. Na szczęście nic mi się nie stało, bo maskę miał miękką, zanim kierowca zorientował się, co się stało, mnie już nie było (śmiech). Kiedy minęło mi to szaleństwo zjeżdżania zabrałem się za kombinowanie z rowerami. Zacząłem zdobywać wiedzę na ich temat, składać i montować. To daje prawdziwą satysfakcję. Nie składam firmowych rowerów, ale hybrydy, dostosowane do potrzeb osób, które będą na nich jeździć.

Jestem za stary, żeby się ścigać, nie kręci mnie to zupełnie. Nie bawi mnie też rywalizacja między miłośnikami grubych opon a tymi, którzy jeżdżą na cienkich oponach w obcisłych ubrankach. Wolę uprawiać tzw. kolarstwo ścieżkowe. Podjazdy są po to, żeby na nie wjechać i potem zjechać. To bardzo przyjemne, polecam wszystkim, którzy nie potrafią się wyluzować i oderwać od pracy.

Kiedy już przejdzie się te dwie ścieżki to przychodzi czas na ostatni etap cyklozy. Nie chodzi mi o gromadzenie rowerów i kupowanie kolejnych, ale kombinowanie i budowanie niesamowitych rowerów. To właśnie widać na wystawie „Velodream”. Z rowerem można zrobić wszystko. Jest tu konstrukcja rowerowa do trąbienia, rower z wysięgnikiem do sprejowania po murach, rower zbudowany z kartonu, pojazd z napędem rowerowy przypominający motor albo futurystyczny pojazd. Pokazujemy obiekty wybrane przez francuskie kuratorki francuskie kuratorki Blandine Roselle i Sarah Cnudde ze stowarzyszenia KRAFT, ale tak naprawdę to tylko mała część tego zjawiska. Obiekty rowerowe powstają na całym świecie, ale my zwracamy uwagę na ten fakt, że rower budzi w ludziach aktywność, pozwala im wyjść w miasto. Tegoroczny OUT OF STH to więcej niż atrakcje artystyczne, czy sportowe, ale ambitne zadanie połączenia wszystkich rowerzystów. Z tego powodu zapraszamy na wrocławski welodrom, miejsce zwykle zamknięte, dostępne jedynie dla maniaków prędkości. Spróbujemy pogodzić zwolenników obcisłych strojów rowerowych z miłośnikami grubych opon i luźnych ciuchów oraz zapoznać z cyklistami miejskimi. Miasto ma szansę zmienić się w niekończący się welodrom, bo rower to nie tylko artystyczne zagadnienie, ale część codzienności.

Not. Agnieszka Kołodyńska

OUT OF STH - 4. Międzynarodowe Biennale Sztuki Zewnętrznej, 30 maja – 31 sierpnia 2014. Wystawa Velodream w Galerii BWA Awangarda (ul. Wita Stwosza 32)

PIKNIKI ROWEROWO-RODZINNE Welodrom, ul. Żmigrodzka 243 7 czerwca godz. 11:00-16:00 Piknik na welodromie wyścigi kolarskie, wyścigi dla dzieci, mobilna pracownia sitodruku, kąciki serwisowe Działania przy współpracy z BIKE DAYS Festiwal Filmów Rowerowych Park Tołpy, przy ul. Nowowiejskiej i Prusa 8 czerwca godz. 12:00-17:00 Piknik w Parku Tołpy w ramach Wrocławskiego Święta Rowerzysty 12:00 - Szykowny Peleton z pl. Nowy Targ 14:00 Bajk Piknik w Parku Tołpy gry i konkursy, pokazy rowerowe, kąciki serwisowe, pracownia sitodruku, muzyka na żywo. Do zgarnięcia również rowery, więcej: http://rowerowy.wroclaw.pl/swieto/ Działania przy współpracy z Wrocławskim Świętem Rowerzysty MIASTOPROJEKT – CYKL EDUKACYJNO-WYSTAWIENNICZY Studio, ul. Ruska 46a, III piętro 20 czerwca godz. 19:00 Otwarcie Studia z nową ideą: MIASTOPROJEKT Wernisaż wystawy: Artyści: Karolina Freino, Karolina Zajączkowska, Krystian Czaplicki Truth, Zbiok Czajkowski, Paweł Kowzan, Piotr Skiba, Kama Sokolnicka, Piotr Kmita kuratorzy: Joanna Stembalska, Zbiok Czajkowski PREZENTACJE SPECJALNE Ogród BWA 30 maja - 30 czerwca Ekorebelia 1-31 lipca Kolarze w obiektywie Magazynu Rowerowego

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl